|
|
Linia 422: |
Linia 422: |
|
| |
|
| {{dowod||| | | {{dowod||| |
| <math>\displaystyle (2) \hspace*{0.1mm} \Rightarrow (1)</math>. Niech <math>\displaystyle A \leq_m B</math> i <math>\displaystyle B \leq_m A</math>. Niech <math>\displaystyle f: B \to A</math> iniekcja oraz | | <math>\displaystyle (2) \Rightarrow (1)</math>. Niech <math>\displaystyle A \leq_m B</math> i <math>\displaystyle B \leq_m A</math>. Niech <math>\displaystyle f: B \to A</math> iniekcja oraz |
| niech <math>\displaystyle B_0 = \overrightarrow{f} (B)</math>. | | niech <math>\displaystyle B_0 = \overrightarrow{f} (B)</math>. |
| Mamy więc <math>\displaystyle A \sim_m B_0</math> oraz <math>\displaystyle B_0 \subset A</math>. Stosując <math>\displaystyle (2)</math> do <math>\displaystyle A, B_0</math>, | | Mamy więc <math>\displaystyle A \sim_m B_0</math> oraz <math>\displaystyle B_0 \subset A</math>. Stosując <math>\displaystyle (2)</math> do <math>\displaystyle A, B_0</math>, |
| otrzymujemy <math>\displaystyle A \sim_m B_0</math>, co wobec <math>\displaystyle B \sim_m B_0</math> daje <math>\displaystyle A \sim_m B</math>. | | otrzymujemy <math>\displaystyle A \sim_m B_0</math>, co wobec <math>\displaystyle B \sim_m B_0</math> daje <math>\displaystyle A \sim_m B</math>. |
|
| |
|
| <math>\displaystyle (1) \hspace*{0.1mm} \Rightarrow (3)</math>. Z założeń (3) mamy, że <math>\displaystyle A <_m B</math> i <math>\displaystyle B <_m C</math>. Można je osłabić, | | <math>\displaystyle (1) \Rightarrow (3)</math>. Z założeń (3) mamy, że <math>\displaystyle A <_m B</math> i <math>\displaystyle B <_m C</math>. Można je osłabić, |
| otrzymując <math>\displaystyle A \leq_m B</math> i <math>\displaystyle B \leq_m C</math>. Z przechodniości <math>\displaystyle \leq_m </math> (co odpowiada | | otrzymując <math>\displaystyle A \leq_m B</math> i <math>\displaystyle B \leq_m C</math>. Z przechodniości <math>\displaystyle \leq_m </math> (co odpowiada |
| składaniu iniekcji) otrzymujemy <math>\displaystyle A \leq_m C</math>. Pozostaje dowieść, że nieprawdą jest <math>\displaystyle A | | składaniu iniekcji) otrzymujemy <math>\displaystyle A \leq_m C</math>. Pozostaje dowieść, że nieprawdą jest <math>\displaystyle A |
Linia 433: |
Linia 433: |
| mielibyśmy <math>\displaystyle A \sim_m B</math>, co przeczy <math>\displaystyle A <_m B</math>. | | mielibyśmy <math>\displaystyle A \sim_m B</math>, co przeczy <math>\displaystyle A <_m B</math>. |
|
| |
|
| <math>\displaystyle (3) \hspace*{0.1mm} \Rightarrow (2)</math>. Niech <math>\displaystyle A \leq_m B</math> i <math>\displaystyle B \subset A</math>, co daje też <math>\displaystyle B \leq_m A</math>. Gdyby | | <math>\displaystyle (3) \Rightarrow (2)</math>. Niech <math>\displaystyle A \leq_m B</math> i <math>\displaystyle B \subset A</math>, co daje też <math>\displaystyle B \leq_m A</math>. Gdyby |
| nieprawdą było, że <math>\displaystyle A \sim_m B</math>, to mielibyśmy zarówno <math>\displaystyle A <_m B</math> jak i <math>\displaystyle B <_m A</math>, co na | | nieprawdą było, że <math>\displaystyle A \sim_m B</math>, to mielibyśmy zarówno <math>\displaystyle A <_m B</math> jak i <math>\displaystyle B <_m A</math>, co na |
| mocy <math>\displaystyle (3)</math> dawałoby sprzeczność <math>\displaystyle A <_m A</math>. | | mocy <math>\displaystyle (3)</math> dawałoby sprzeczność <math>\displaystyle A <_m A</math>. |
Teoria mocy
Zadaniem teorii mocy, do której wstęp znajdą państwo w tym wykładzie,
będzie uogólnienie pojęcia ilości elementów zbioru. Dla
zbiorów skończonych powołaliśmy do życia liczby naturalne (patrz
Wykład 7), przy pomocy których możemy rachować i opisywać ilościowe
własności innych zbiorów. Niestety to nam nie wystarcza. Są zbiory,
których liczbę elementów nie sposób opisać żadną liczbą naturalną.
Zgodziliśmy się wszak, przyjmując aksjomat nieskończoności, na
istnienie takich niezwykłych zbiorów . Aksjomat ten wraz z innymi, na
przykład, aksjomatem zbioru potęgowego, będzie miał dla nas wiele
niespodzianek. Powołamy do życia zbiory nieskończone, a co więcej
pokażemy, że istnieją różne rodzaje nieskończoności. Jedne zbiory
nieskończone będą bardziej nieskończone od innych. Aby umieć
porównywać liczby elementów zbiorów nieskończonych, wprowadzimy
podstawowe definicje. Z punktu widzenia tych definicji na całą
teorię mocy można patrzeć jak na teorie bijekcji i iniekcji (lub
dualnie surjekcji - patrz wykład 11, ćwiczenie 3.1).
Definicja 1.1
Zbiory i nazywamy równolicznymi,
gdy istnieje bijekcja . Równoliczność zbiorów
oznaczamy przez .
ma podobne własności do relacji równoważności.
Twierdzenie 1.2
Równoliczność ma własności:
- .
- jeżeli , to .
- jeżeli i , to .
Trywialne dowody tych faktów pozostawimy jako ćwiczenia.
Rozwiązanie
- Oczywiste. Identyczność jest tego świadkiem.
- Funkcja odwrotna do bijekcji jest bijekcją.
- Złożenie bijekcji jest bijekcją.
Twierdzenie 1.4
Podstawowe własności relacji równoliczności:
- i oraz , to .
- i , to .
- .
- .
- Gdy , to .
- .
Znowu dowody twierdzeń z 1.4 podamy jako
ćwiczenia.
Wskazówka
- Suma mnogościowa bijekcji działających na zbiorach rozłącznych i mających rozłączne przeciwdziedziny jest bijekcją.
- Niech i będą bijekcjami. Rozważ funkcje zadaną następująco: niech będzie pewną funkcją z . . Sprawdź, że jest bijekcją.
- Definiujemy funkcje . Niech będzie dowolną funkcją ze zbioru oraz niech i . . Sprawdź, że jest bijekcją.
- Definiujemy funkcje . Niech będą funkcjami ze zbiorów odpowiednio i oraz niech . Definiujemy . Sprawdź, że jest bijekcją.
- Definiujemy funkcje . Niech będzie funkcją ze zbioru . Definiujemy , gdzie są odpowiednio zawężeniami funkcji do zbiorów lub . Sprawdź, że jest bijekcją.
- Zbiorowi przyporządkowujemy jego funkcję charakterystyczną.
Rozwiązanie
Dowody poszczególnych punktów
- 1. Ustalmy zbiory i takie, że i oraz . Definicja równoliczności gwarantuje istnienie bijekcji i . Zdefiniujmy relację . Niewątpliwie , a ponieważ wnioskujemy, że jest funkcją. Ponieważ i były surjekcjami, to również jest surjekcją na . Ponieważ i funkcje i były iniekcjami, wnioskujemy, że jest iniekcją, co kończy dowód.
- 2. Niech i będą bijekcjami. Rozważmy funkcję zdefiniowaną, dla dowolnego jako
- Wykażemy, że jest bijekcją. Dla surjektywności ustalmy dowolną funkcję , wtedy i oczywiście , co należało wykazać. Pozostaje udowodnić, że jest iniekcją. Ustalmy i w takie, że . Wtedy i obkładając obie strony równości przez z lewej strony i z prawej otrzymujemy , co dowodzi, że jest iniekcją. Dowód jest zakończony.
- 3. Definiujemy funkcje . Niech będzie dowolną funkcją ze zbioru . Dla dowolnych i definiujemy . Pozostaje wykazać, że jest bijekcją. Dla wykazania iniektywności wybierzmy dwie dowolne funkcje i z . Wtedy, dla dowolnego i mamy , czyli, dla dowolnego funkcje i są równe. Wnioskujemy, że funkcje i są identyczne na każdym z argumentów, czyli , co należało wykazać. Aby wykazać, że jest surjekcją, ustalmy dowolny i zdefiniujmy funkcję taką, że . Oczywiście i , co należało wykazać.
- 4. Definiujemy funkcje . Niech będą funkcjami ze zbiorów odpowiednio i oraz niech . Definiujemy . Ustalmy dwie pary funkcji oraz z i załóżmy, że , czyli , dla każdego . To implikuje, że oraz , czyli jest iniekcją. Dla wykazania surjektywności ustalmy dowolną funkcję i niech i będą funkcjami takimi, że . Wtedy oczywiście , czyli jest surjekcją, czego należało dowieść.
- 5. Definiujemy funkcje . Dla dowolnego elementu zbioru definiujemy , gdzie są odpowiednio zawężeniami funkcji do zbiorów i . Załóżmy, niewprost, że nie jest iniekcją. Istnieją wtedy dwie różne funkcje i elementy takie, że , czyli oraz , co jest oczywistą sprzecznością. Dla dowodu surjektywności ustalmy dwie funkcje i , wtedy , a ponieważ , wnioskujemy, że jest funkcją. Oczywiście co dowodzi surjektywności.
- 6. Ustalmy dowolny zbiór . Zdefiniujmy funkcję , kładąc . Wtedy, jeśli , to i, co za tym idzie, , czyli , co dowodzi iniektywności. Dla dowodu surjektywności ustalmy dowolny zbiór i zdefiniujmy jego funkcję charakterystyczną jako takie, że , jeśli i , jeśli . Otrzymujemy , co dowodzi surjektywności.
Definicja 1.6
Zbiór nazywamy skończonym, gdy ,
dla pewnej liczby naturalnej .
Zbiór nazywamy nieskończonym, gdy nie jest skończony.
Jako zadania podamy dwa następujące proste fakty:
Ćwiczenie 1.7
Podzbiór zbioru skończonego jest skończony. Obraz przez funkcje
zbioru skończonego jest skończony.
Wskazówka
Pokaż indukcją na
prawdziwość następującego zdania: każdy podzbiór zbioru
jest skończony. Pokaż indukcją na prawdziwość następującego zdania: obraz
każdego podzbioru jest skończony.
Rozwiązanie
Wykażemy przez indukcję, że każdy podzbiór liczby naturalnej jest bijektywny z jakąś liczbą naturalną. Indukcja przebiega ze względu na zmienną .
- Jeśli , to jedynym podzbiorem zbioru pustego jest on sam. Zbiór pusty jest równoliczny ze sobą samym poprzez funkcję pustą.
- Załóżmy, że każdy podzbiór jest równoliczny z jakąś liczbą naturalną. Rozważmy i dowolne . Jeśli , to jest równoliczny z jakąś liczbą naturalną na mocy założenia indukcyjnego. Jeśli , rozważmy -- jest to zbiór, do którego można zastosować założenie indukcyjne i otrzymać liczbę naturalną oraz bijekcję pomiędzy a . Wtedy zbiór jest równoliczny z poprzez bijekcję:
Istnienie tej bijekcji dowodzi prawdziwości kroku indukcyjnego.
Pierwsza część ćwiczenia została dowiedziona.
Wykażemy teraz, że obraz zbioru skończonego poprzez funkcję jest skończony. Ustalmy w tym celu dowolny zbiór skończony i funkcję . Ponieważ jest skończony, istnieje liczba naturalna i bijekcja pomiędzy i . Możemy założyć, że . Definiujemy funkcję jako -- funkcję, która dla dowolnego elementu zwraca najmniejszą liczbę naturalną w , która jest przekształcana przez w . Otrzymaliśmy bijekcję pomiędzy a pewnym podzbiorem liczby naturalnej. Korzystając z poprzedniego punktu i z przechodniości relacji równoliczności, wnioskujemy, że jest skończony.
Podamy twierdzenie, podobne do twierdzenia, które zobaczą państwo w wykładzie 11
(patrz Wykład 11, Twierdzenie 4.1). Wersja ogólniejsza będzie dotyczyła sytuacji, kiedy zbiór
jest nieskończony, ale niekoniecznie jest podzbiorem . W takim wypadku do
dowodu tego twierdzenia będzie potrzebny aksjomat wyboru. W uproszczonej wersji,
która podana jest poniżej, aksjomat ten nie będzie nam potrzebny.
Twierdzenie 1.8
Jeżeli jest nieskończonym podzbiorem , to
.
Dowód
Przy pomocy definiowania przez indukcję (patrz Wykład 7, Twierdzenie 6.1), zbudujmy bijekcję
pomiędzy zbiorem a . Zbiór będąc nieskończonym jest
niepusty, więc z zasady minimum (patrz Wykład 7, Twierdzenie 5.2) posiada element
najmniejszy. Niech:
najmniejszy element w
najmniejszy element, który w jest istotnie większy niż .
Łatwo zauważyć, że dla obraz, dowolnej liczby naturalnej jest odcinkiem początkowym . Równocześnie, na mocy poprzedniego ćwiczenia, wiemy, że obraz ten jest skończony. Ponieważ zbiór jest nieskończony, więc zawsze istnieją w nim elementy poza . Elementy te muszą być większe od , co gwarantuje, że funkcja jest zdefiniowana dla całego . Funkcja jest oczywiście iniekcją, ponieważ dla mamy . Funkcja jest bijekcją, ponieważ łatwo możemy pokazać, że jeśli , to .

Zbiory przeliczalne
Podamy poniżej dwie równoważne, jak się okaże, definicje
przeliczalności.
Definicja 2.1
Zbiór jest przeliczalny, gdy
, dla pewnego .
Definicja 2.2
Zbiór daje się ustawić w ciąg, gdy
istnieje surjekcja .
Twierdzenie 2.3
Niepusty zbiór daje się ustawić w ciąg wtedy i tylko wtedy, gdy
jest przeliczalny.
Dowód
Jeśli jest przeliczalny przy bijekcji , to niewątpliwie daje się
ustawić w ciąg - uzupełniamy bijekcje jednym elementem wyjętym z niepustego .
Jeśli daje sie ustawić w ciąg przy użyciu funkcji , to z
surjektywności mamy, że jest niepusty dla każdego .
Zdefiniujmy funkcje jako .
Funkcja ta wybiera najmniejsze elementy z przeciwobrazów elementów , jest zatem
iniekcją, a więc bijekcja pomiędzy a podzbiorem .

Znowu, tak jak w przypadku Twierdzenia 1.8, radziłbym zapoznać sie
z wykładem 11 (patrz Wykład 11) dotyczącym aksjomatu wyboru i jego konsekwencji.
W szczególności pożyteczne byłoby przeczytanie podrozdziału 3.1
Twierdzenia dotyczące zbiorów i zawartego w nim Ćwiczenia 3.1.
Znajdą tam państwo uogólnienie poprzedniego twierdzenia na sytuacje, gdzie nie
zakłada się przeliczalności zbioru .
Twierdzenie 2.4
jest przeliczalny wtedy i tylko wtedy, gdy
jest skończony lub równoliczny z .
Proponuję dowód wykonać jako proste ćwiczenie.
Wskazówka
Gdy jest równoliczny ze skończonym zbiorem to jest
skończony, w przeciwnym wypadku zastosuj Twierdzenie 1.8.
Rozwiązanie
Jeśli zbiór jest skończony (równoliczny z jakąś liczbą naturalną) lub równoliczny z , to niewątpliwie jest równoliczny z jakimś podzbiorem , czyli przeliczalny. Dla dowodu implikacji w drugą stronę załóżmy, że zbiór jest przeliczalny, czyli, jak mówi definicja, równoliczny z jakimś podzbiorem . Jeśli ten podzbiór jest skończony, to na mocy przechodniości relacji równoliczności wnioskujemy, że zbiór jest skończony. Jeśli ten podzbiór jest nieskończony, to Twierdzenie 1.8 gwarantuje, że jest on równoliczny z . Korzystając z przechodniości relacji równoliczności, wnioskujemy, że w tym przypadku jest równoliczny z , co kończy dowód.
Lemat 2.6
Własności zbiorów przeliczalnych:
- Podzbiór przeliczalnego zbioru jest przeliczalny.
- Suma zbiorów przeliczalnych jest przeliczalna.
- jest przeliczalny.
- Iloczyn kartezjański zbiorów przeliczalnych jest przeliczalny.
- dla jest przeliczalny.
- Niech będzie skończoną rodziną zbiorów przeliczalnych. Wtedy jest przeliczalny.
- Jeżeli przeliczalny oraz jest rozkładem, to jest przeliczalny.
Twierdzenie jest proste i dlatego proponuję wykonać dowody
samodzielnie jako ćwiczenie.
Wskazówka
- 1. Zacieśnij funkcje ustalającą równoliczność do podzbioru.
- 2. Załóżmy dodatkowo, że oba zbiory i są rozłączne. Mając dwie surjekcje oraz , zbuduj nową następująco:
- Dla zbiorów nierozłącznych rozważ .
- 3. Wykonaj obliczenia tak jak w ćwiczeniu 4.9 wykładu 6 (patrz Wykład 6, Ćwiczenie 4.9 ).
- 4. Prosta konsekwencja 3.
- 5. Dowód przy pomocy prostej indukcji na i obserwacji 3 oraz 4.
- 6. Niech , wtedy jest równoliczny z , gdy zbiory są różne. Gdy nie są, produkt jest jeszcze mniejszy. Zapoznaj się z Twierdzeniem 6.2 Wykładu 6 (patrz Wykład 6, Twierdzenie 6.2).
- 7. Ponieważ jest rozkładem składa, się z niepustych
podzbiorów przeliczalnego . Gwarantuje to istnienie iniekcji , przyporządkowującej zbiorowi jeden jego element. Istnieje bijekcja. Zatem jest iniekcją.
Rozwiązanie
Rozwiązania:
- 1. Ustalmy dowolny przeliczalny zbiór i dowolny taki, że . Aby wykazać, że jest przeliczalny, wystarczy zawęzić bijekcję do zbioru . Funkcja jest bijekcją pomiędzy a pewnym podzbiorem , świadcząc o przeliczalności .
- 2. Postępując jak w podpowiedzi, załóżmy, że zbiory i są rozłączne. Jeśli któryś ze zbiorów jest pusty, to teza jest trywialna. W przeciwnym przypadku mamy dwie surjekcje oraz . Definiujemy funkcję jako:
- Funkcja jest dobrze określona, ponieważ żadna liczba naturalna nie może być równocześnie parzysta i nieparzysta (Wykaż, że dla dowolnych liczb naturalnych i mamy ). Aby wykazać, że jest surjekcją, ustalmy dowolny element . Ponieważ jest surjekcją, istnieje takie, że . Używając definicji , dostajemy -- element jest w obrazie funkcji . Dla elementów zbioru postępujemy podobnie, biorąc zamiast jako argument dla . Wykazaliśmy, że funkcja jest surjekcją, co kończy dowód.
- Jeśli zbiory nie są rozłączne, to stosujemy powyższe rozumowanie do zbiorów i . Zbiór jest przeliczalny na mocy założenia, a zbiór na mocy założenia i poprzedniego podpunktu.
- 3. Ćwiczenie 4.9 z Wykładu 6 gwarantuje istnienie iniekcji z . Funkcja zdefiniowana jako:
Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\begin{array}”): {\displaystyle \displaystyle g(n) = \left\{ \begin{array} {ll} (m,k),&\text{ jeśli }f(m,k)=n, \\ (0,0),&\text{ jeśli } n\notin\overrightarrow{f} (\mathbb{N}^2), \end{cases} }
- jest poszukiwaną surjekcją. Funkcja jest dobrze zdefiniowana, ponieważ jest iniekcją i jest surjekcją, ponieważ jest funkcją.
- 4. Dla dowodu kolejnego faktu ustalmy dwa niepuste (twierdzenie jest trywialne w przeciwnym przypadku) zbiory przeliczalne i i surjekcje , . Niech będzie funkcją zdefiniowaną w poprzednim podpunkcie, wtedy funkcja zdefiniowana jako :
- jest poszukiwaną surjekcją. Funkcja jest oczywiście dobrze zdefiniowana i jest surjekcją, ponieważ zarówno jak i są surjekcjami.
- 5. Dowód jest indukcją na :
- Jeśli , to jest równe , czyli przeliczalne.
- Jeśli , to poszukiwana surjekcja jest funkcją identycznościową.
- Niech będzie surjekcją istniejącą na mocy założenia indukcyjnego. Niech będzie surjekcją istniejącą na podstawie ćwiczeń powyżej, wtedy funkcja zdefiniowana jako:
- jest surjekcją. jest niewątpliwie dobrze zdefiniowaną funkcją. Aby wykazać surjektywność , ustalmy dowolny element zbioru postaci , gdzie i . Ponieważ jest surjekcją istnieje takie, że . Ponieważ jest surjekcją, istnieje takie, że . Trywialnie wtedy , co dowodzi, że jest surjekcją.
- 6. Dowód przebiega indukcyjnie. Wykażemy, że dla każdej liczby naturalnej , jeśli i i każdy element jest przeliczalny, to jest przeliczalny:
- Jeśli , to jest przeliczalny.
- Jeśli , to jest równoliczny z jedynym elementem , który jest przeliczalny na mocy założenia.
- Weźmy dowolny równoliczny z . Jeśli któryś z elementów jest pusty, to jest oczywiście przeliczalny. W przeciwnym przypadku niech będzie podzbiorem równolicznym z - wtedy , dla pewnego . Na mocy założenia indukcyjnego istnieje surjekcja . Ponieważ każdy element jest przeliczalny, to istnieje surjekcja z i na mocy wcześniejszych ćwiczeń istnieje surjekcja definiujemy funkcję jako:
jeśli
- Rozumując podobnie jak w punkcie poprzednim, wykazujemy, że jest surjekcją, co kończy dowód.
- Ponieważ produkt zbioru składającego się ze zbiorów przeliczalnych i równolicznego z dowolną liczbą naturalną jest przeliczalny, więc produkt dowolnego skończonego zbioru zbiorów przeliczalnych jest przeliczalny.
- 7. Ustalmy dowolny, przeliczalny zbiór i surjekcję . Ustalmy , dowolny podział . Funkcja zdefiniowana jako:
jeśli
- będzie oczekiwaną surjekcją. Funkcja jest dobrze zdefiniowana, ponieważ jest podziałem i jest surjekcją, ponieważ każdy element jest niepusty i jest surjekcją.
Twierdzenie 2.8
Zbiory liczb całkowitych i wymiernych są
przeliczalne.
Dowód
Jest to prosta konsekwencja punktu 7 Lematu 2.6.
Zbiór oraz
zbiór są
rozkładami zbiorów przeliczalnych.

Dla kontrastu udowodnimy, że zbiór liczb rzeczywistych przeliczalny
nie jest.
Twierdzenie 2.9 [Cantora]
Zbiór liczb rzeczywistych nie jest przeliczalny.
Dowód
Podany poniżej dowód pochodzi od Georga Cantora. Pokażemy, że odcinek liczb rzeczywistych
nie
jest przeliczalny. Cały zbiór jako większy też nie może
być przeliczalny. Dla dowodu niewprost przypuśćmy, że jest
przeciwnie. Załóżmy zatem, że istnieje surjektywny ciąg
.
Zdefiniujemy indukcyjnie dwa ciągi punktów
i
odcinka o własności tak, aby -ty element ciągu
nie należał do odcinka domkniętego .
Tak więc kładziemy początkowo i . Przypuśćmy, że zdefiniowane są już obydwa ciągi,
dla .
Odcinek dzielimy na trzy równe
części i za i wybieramy końce tego spośród nich, do którego nie należy
element ciągu .
Jako ćwiczenie podamy sprawdzenie następujących własności ciągów i :
- Ciąg jest słabo rosnący, czyli .
- Ciąg jest słabo malejący, czyli .
- .
- .
- .
Własności te implikują fakt, że zarówno jak i są ciągami Cauchy'ego; jak i
to, że są równoważne w sensie definicji liczb rzeczywistych. Zatem istnieje liczba
rzeczywista zadana jednocześnie przez aproksymacje i , czyli
. Ze względu na na 1. i 2. , dla każdego .
To przeczy samej definicji wybierania odcinków,
którą przeprowadzono tak, by elementy ciągu nie leżały w żadnym z nich. Zatem
nie mógł być surjekcją.

Podamy poniżej definicje nierówności na mocach zbiorów.
Definicja 2.10
wtw istnieje iniekcja .
wtw i nieprawda, że .
Twierdzenie 2.11
Następujące warunki są równoważne:
- Dla dowolnych zbiorów zachodzi i , to .
- Dla dowolnych zbiorów zachodzi i , to .
- Dla dowolnych zbiorów zachodzi i , to .
Dowód
. Niech i . Niech iniekcja oraz
niech .
Mamy więc oraz . Stosując do ,
otrzymujemy , co wobec daje .
. Z założeń (3) mamy, że i . Można je osłabić,
otrzymując i . Z przechodniości (co odpowiada
składaniu iniekcji) otrzymujemy . Pozostaje dowieść, że nieprawdą jest . Gdyby , to mielibyśmy . Stosując dla ,
mielibyśmy , co przeczy .
. Niech i , co daje też . Gdyby
nieprawdą było, że , to mielibyśmy zarówno jak i , co na
mocy dawałoby sprzeczność .

W twierdzeniu powyżej pokazaliśmy równoważność trzech warunków, nie pokazując, czy
którykolwiek z nich jest prawdziwy. Teraz pokażemy . Twierdzenie to znane jest
pod nazwą twierdzenia Cantora-Bernsteina. Zatem twierdzenie to wyraża słabą
antysymetrię relacji porządku na mocach zbiorów. Zobaczymy, że jest ono niezwykle
przydatne do uzasadnienia wielu faktów teorii mocy, co bez tego twierdzenia często
pociągałoby konieczność przeprowadzania długich i skomplikowanych dowodów.
Twierdzenie 2.12 [Cantora - Bernsteina]
Jeżeli i to .
Dowód
Przygotowania do tego dowodu zostały podjęte wcześniej. Służył do tego Wykład 6
poświęcony między innymi obrazom zbiorów przez funkcje. Nietrywialnym było
dowiedzenie twierdzenia Knastera-Tarskiego, a przy jego pomocy lematu Banacha. Ten
wysiłek zwróci się nam teraz (patrz Wykład 6). Niech zatem i będą iniekcjami.
Na mocy lematu Banacha (patrz Wykład 6, Lemat Banacha), istnieją rozłączne zbiory
wzajemnie uzupełniające się do jak i rozłączne zbiory
wzajemnie uzupełniające się do takie, że
i symetrycznie . Możemy zatem na rozłącznych zbiorach
skleić dwie iniekcje i będące zawężeniami oryginalnych funkcji.
Otrzymane sklejenie jest bijekcją.

Poniżej poznamy twierdzenie pochodzące od Cantora, pokazujące, że można budować
zbiory o dowolnie wielkiej mocy. Z niego i z twierdzenia Cantora-Bernstaina
pokażemy, że zbiorów jest tak dużo, że same nie tworzą zbioru. Fakt ten jest już nam
znany (patrz Wykład 4, Fakt 10.1) i jest konsekwencja
aksjomatu regularności. Niemniej przeprowadzimy prosty dowód, odwołujący się do faktów
z teorii mocy. Dowód poniższy jest dowodem przekątniowym. W wykładach dotyczących
teorii obliczeń i logiki znajdą państwo wiele takich dowodów.
Twierdzenie 2.13 [Cantora]
Dowód
Łatwo zauważyć, że istnieje iniekcja wkładająca w . Przykładowo
możemy wziąć funkcje przypisującą elementowi zbioru singleton .
Załóżmy, że istnieje bijekcja . Obrazami elementów ze
zbioru są podzbiory . Utwórzmy zbiór . Ze
względu na surjektywność musi istnieć taki element , że .
Rozstrzygnijmy problem, czy . Jeżeli tak, to , a zatem sprzeczność. Jeżeli nie to, , a zatem ,
czyli sprzeczność.

Twierdzenie 2.14 [Cantora]
Nie istnieje zbiór wszystkich zbiorów.
Dowód
Gdyby taki zbiór istniał, mielibyśmy trudności z przypisaniem mu mocy. Mianowicie,
niech ten zbiór nazywa się . W takim razie , bo każdy
podzbiór jest zbiorem. Trywialnie mamy w drugą stronę
. Zatem z twierdzenia Cantora-Bernsteina otrzymujemy
, co jest sprzeczne z twierdzeniem Cantora.

Twierdzenie 2.15
Każdy zbiór nieskończony zawiera podzbiór przeliczalny równoliczny z .
Dowód
Dowód tego bardzo intuicyjnego faktu odwołuje się do aksjomatu wyboru. Proszę o
zapoznanie się z dowodem tego twierdzenia w wykładzie 11, Twierdzenie 4.1,
oraz o zapoznanie się z innymi faktami tego rozdziału, które wymagają aksjomatu
wyboru (patrz Wykład 11, Twierdzenie 4.1).

Zbiory mocy continuum
Definicja 3.1
Zbiór nazywamy nieprzeliczalnym, gdy nie jest przeliczalny.
Ćwiczenie 3.2
Zbiory oraz nie są przeliczalne.
Wskazówka
Dowód należy poprowadzić niewprost, stosując metodę przekątniową. W pierwszym
przypadku rozważyć bijekcje . Przy jej pomocy zbudować ciąg zadany wzorem . Drugi fakt wynika z pierwszego.
Gdyby dowodzić go niezależnie, należy tak jak poprzednio dla bijekcji rozważyć przykładowo funkcje .
Rozwiązanie
Dla dowodu niewprost ustalmy surjekcję . Zdefiniujmy specjalny element zbioru w następujący sposób:
Funkcja różni się od obrazu liczby względem na -tym miejscu. Ponieważ jest bijekcją, to istnieje takie, że , czyli , dla każdego . Z definicji wynika, że , co daje oczekiwaną sprzeczność.
Gdyby istniała surjekcja z w , to możemy zdefiniować jako:
gdzie jest funkcją stale równą zero. Funkcja jest surjekcją z na , co jest sprzecznością z poprzednim faktem.
Definicja 3.3
Mówimy, że zbiór jest mocy continuum, gdy jest równoliczny z .
Lemat 3.4
Każdy przedział obustronnie
otwarty jest mocy continuum.
Dowód
Na początku pokażemy, że istnieje bijekcja pomiędzy przedziałem otwartym liczb
rzeczywistych a . Bijekcją taką jest . (Jako
ćwiczenie spróbuj narysować wykres tej funkcji.) Następnie łatwo zauważyć, że każde
dwa przedziały otwarte są równoliczne. (Jako ćwiczenie napisz wzór na funkcję liniową
pomiędzy dwoma zadanymi otwartymi przedziałami.)

Lemat 3.5
Jeżeli
i zawiera pewien przedział otwarty, to jest mocy continuum.
Dowód
Następne dwa lematy pokazują, że zbiory mocy kontinuum są odporne na dodawanie i
ujmowanie zbiorów przeliczalnych. Po każdej takiej operacji moc zbioru jest taka, jak
była. Proszę o zapoznanie się z prostymi dowodami tych lematów. Może to być pomocne w
rozwiązywaniu zadań.
Lemat 3.6
Jeżeli jest przeliczalnym podzbiorem zbioru mocy continuum, to
jest mocy continuum.
Dowód
Załóżmy bez straty ogólności, że . Zauważmy, że jest
nieprzeliczalny. Inaczej przeczyłoby to Twierdzeniu 2.9 o
nieprzeliczalności . W takim razie jest nieskończony. Można
zatem odnaleźć w nim na mocy Twierdzenia 2.15 (stosując aksjomat
wyboru, zapoznaj się z dowodem tego twierdzenie w wykładzie 11, patrz Wykład 11, Twierdzenie 4.1) nieskończony zbiór przeliczalny . Mamy więc jest
nieskończonym zbiorem przeliczalnym. Istnieje zatem bijekcja .
Mając ją, możemy określić bijekcję następująco:

Lemat 3.7
Jeżeli jest przeliczalnym, a jest mocy
continuum, to jest mocy continuum.
Dowód
Opiszmy słowami dowód podobny do poprzedniego. Na początku należy odnaleźć w
zbiór nieskończony przeliczalny . Zbiór ten musi być równoliczny z .
W takim razie można bijektywnie schować zbiór w zbiorze .
Następnie należy zdefiniować bijekcję między a tak, aby na fragmencie z
poza była identycznością, a na była poprzednią bijekcją. Sklejenie
takich bijekcji na zbiorach rozłącznych jest bijekcją.

Twierdzenie poniższe będzie mieć dla nas fundamentalne znaczenie. Porównuje ono moc
dwóch podstawowych dla nas zbiorów i . Do dowodu posłużymy się konstrukcją
rozwinięcia dwójkowego przeprowadzonego w Twierdzeniu 3.15 z Wykładu 8 (patrz Wykład 8, Twierdzenie 3.15 ).
Twierdzenie 3.18 tego rozdziału pokazuje bijekcje pomiędzy pewnymi specjalnymi
ciągami ze zbioru a przedziałem . Przed przeczytaniem tego dowodu
zapoznaj sie z Twierdzeniami 3.15, 3.17, 3.18 z Wykładu 8 (patrz Wykład 8).
Dowód
Zbiór rozbijmy na dwa rozłączne podzbiory. Zbiór taki, jak w Twierdzeniu
3.18 wykładu 8 to znaczy oraz zbiór
będący jego uzupełnieniem.
Łatwo zauważyć, że jest przeliczalny, bo można go przedstawić jako przeliczalną
sumę zbiorów skończonych. składa się z ciągów, które od pewnego miejsca są stale
równe . Zauważmy, że jest jedynie takich ciągów, które od
miejsca są stale równe . Zbiór , jak pokazaliśmy w Twierdzeniu 3.18 w wykładzie 8,
jest równoliczny z przedziałem , a więc przeliczalny. Nasz zbiór jako suma zbioru continuum i przeliczalnego na mocy Lematu 3.7 jest mocy continuum.

Rodzi się naturalne pytanie. Czy istnieje taki zbiór, którego moc dałoby się ulokować
pomiędzy mocą zbioru liczb naturalnych a mocą continuum. Czyli, czy istnieje
takie, że
Cantor przypuszczał, że takiego zbioru (mocy) nie ma i że następnym w hierarchii mocy
zbiorem po jest . Przypuszczenie Cantora nazywa się hipotezą continuum. Hipoteza ta była intensywnie badana przez matematyków. W roku 1939 Kurt Gödel pokazał niesprzeczność tej hipotezy z aksjomatami teorii mnogości. Można zatem przyjąć, że taki zbiór jak w hipotezie kontinuum istnieje i nie doprowadzi to teorii mnogości do sprzeczności, o ile sama nie jest sprzeczna. W roku 1963 Paul Joseph Cohen pokazał niezależność hipotezy continuum od aksjomatów teorii mnogości. Oznacza to, że nie można hipotezy udowodnić na gruncie tej teorii, ale nie można też udowodnić jej zaprzeczenia.
Na koniec podamy jako ćwiczenie inną bardzo elegancką i nieodwołującą się do pojęcia
liczb naturalnych definicję nieskończoności.
Definicja 3.10
(definicja nieskończoności
Dedekinda) Zbiór jest nieskończony w sensie Dedekinda, gdy istnieje podzbiór
właściwy zbioru , który jest z nim równoliczny. Zbiór jest skończony, w sensie Dedekinda, jeśli nie jest nieskończony w sensie Dedekinda.
Ćwiczenie 3.11
Pokaż, że zbiór jest nieskończony wtedy i tylko wtedy, gdy jest nieskończony w sensie
Dedekinda.
Rozwiązanie
Implikacja w jedną stronę jest prosta. Jeśli zbiór jest skończony, to jest również skończony w sensie Dedekinda. Wykażemy najpierw, że jeśli z różnej od zera liczby naturalnej usuniemy dowolny element, to zbiór powstały będzie równoliczny z . Usuńmy dowolny element z . Jeśli usunęliśmy , to otrzymujemy liczbę . Jeśli usunęliśmy , to możemy zdefiniować bijekcję pomiędzy a poprzez:
Wybierzmy teraz najmniejszą liczbę równoliczną z inną liczbą naturalną . Niewątpliwie i są różne od zera i istnieje bijekcja . Jeśli bijekcję zawężymy do , to obraz zawęzi się, na mocy udowodnionego wcześniej wniosku, do podzbioru równolicznego . Wykazaliśmy, że zbiór jest równoliczny , co jest sprzecznością z minimalnością . Wykazaliśmy, że żadne dwie różne liczby naturalne nie są równoliczne. Ustalmy teraz dowolny skończony zbiór . Istnieje bijekcja pomiędzy i , dla pewnej liczby naturalnej . Jeśli byłby bijektywny ze swoim istotnym podzbiorem, to również byłoby bijektywne ze swoim istotnym podzbiorem, czyli ze zbiorem równolicznym liczbie naturalnej mniejszej o co najmniej -- jest to sprzecznością z wcześniej wykazanym faktem.
Dla dowodu implikacji w drugą stronę wykorzystamy Twierdzenia 4.1 z Wykładu 11. Mówi ono, że dla każdego nieskończonego zbioru istnieje iniekcja z w ten zbiór. Ustalmy dowolny nieskończony zbiór i taką iniekcję . Niech będzie obrazem względem tak, że jest bijekcją. Zdefiniujmy funkcję :
Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\begin{cases}”): {\displaystyle \displaystyle h(x) = \begin{cases} x& \mbox{ jeśli }\displaystyle x\notin Y \\ f(n+1)& \mbox{ jeśli }\displaystyle x=f(n)\in Y. \end{casses} \right }
Jak łatwo sprawdzić funkcja jest bijekcją, co dowodzi, że zbiór jest równoliczny ze swoim istotnym podzbiorem, czyli że jest nieskończony w sensie Dedekinda.
Wykazaliśmy, że zbiór skończony jest skończony w sensie Dedekinda i że zbiór nieskończony jest nieskończony w sensie Dedekinda co kończy ćwiczenie. Zwróćmy uwagę, że przy dowodzie tego faktu użyliśmy aksjomatu wyboru.
Ćwiczenia
Ćwiczenie 4.1
Wykaż, że jest równoliczne z .
Rozwiązanie
Niewątpliwie , ponieważ , gdzie jest liczbą rzeczywistą , a liczbą rzeczywistą . Równocześnie , gdzie każde z przejść jest prostą konsekwencją faktów dowiedzionych na wykładzie. Korzystając z Twierdzenia 2.12 Cantora-Bernsteina, wnioskujemy, że .
Rozwiązanie
Podobnie jak poprzednio . Aby uzyskać nierówność w drugą stronę rozumujemy i Twierdzenie 2.12 Cantora-Bernsteina gwarantuje żądaną równoliczność.
Ćwiczenie 4.3
Jakiej mocy może być zbiór punktów nieciągłości silnie rosnącej funkcji z do ?
Wskazówka
Wybierz liczbę wymierną dla każdego z punktów nieciągłości.
Rozwiązanie
Przykłady funkcji silnie rosnących ze skończoną lub równoliczną liczbą punktów nieciągłości są trywialne. Aby wykazać, że dowolna, silnie rosnąca funkcja nie może mieć więcej niż przeliczalnie wiele punktów nieciągłości, stworzymy iniekcję, która każdemu punktowi nieciągłości przyporządkowuje jakiś element . Ustalmy punkt nieciągłości . Wtedy istnieje, ponieważ funkcja jest rosnąca i ograniczona z góry (przez np. ). Podobnie istnieje . Ponieważ jest punktem nieciągłości mamy . Ponieważ jest gęste w istnieje takie, że . Pozostaje wykazać, że dla dwóch punktów nieciągłości i , jeśli , to . Ponieważ porządek na jest porządkiem liniowym, mamy lub . Możemy, bez straty ogólności, założyć ten pierwszy przypadek i znaleźć takie, że . Wtedy , co dowodzi, że funkcja jest iniekcją, jak twierdziliśmy.
Ćwiczenie 4.4
Jaka jest moc zbioru wszystkich silnie rosnących funkcji z w ?
Rozwiązanie
Każda taka funkcja to podzbiór , a więc zbiór wszystkich takich funkcji jest podzbiorem , który jest równoliczny z . Wykażemy, że tych funkcji jest dokładnie tyle, co poprzez zdefiniowanie iniekcji z w nasz zbiór. Dla dowolnego definiujemy następująco:
Zwróćmy uwagę, że funkcja jest silnie rosnąca, ponieważ dla mamy . Równocześnie, jeśli i , to również , ponieważ jeśli , dla pewnego , to. Zdefiniowane przekształcenie przyporządkowuje elementom silnie rosnące funkcje z do , dowodząc, że nasz zbiór jest większy na moc niż . Twierdzenie Cantora-Bernsteina gwarantuje, że funkcji tych jest dokładnie continuum.
Ćwiczenie 4.5
Czy na płaszczyźnie istnieje okrąg taki, że każdy jego punkt ma przynajmniej jedną współrzędną niewymierną?
Rozwiązanie
Zakładamy, niewprost, że okrąg taki nie istnieje. Wtedy, każdy okrąg ma przynajmniej jeden punkt posiadający obie współrzędne wymierne. Rozważmy wszystkie okręgi o środku w -- jest ich continuum wiele i każde dwa mają puste przecięcie. Jeśli każdy z nich miałby punkt o obu współrzędnych wymiernych, to moglibyśmy stworzyć iniekcję z w , dowodząc, że jest przeliczalny. Sprzeczność ta dowodzi, że na płaszczyźnie istnieje okrąg taki, że każdy jego punkt ma przynajmniej jedną współrzędną niewymierną.
Ćwiczenie 4.6
Zbiór nazywamy wypukłym, jeśli dla dowolnych , jeśli i , to . Ile jest zbiorów wypukłych w ?
Rozwiązanie
Zbiorów wypukłych w jest continuum. Oczywiście nie może ich być więcej niż continuum, ponieważ tyle jest wszystkich podzbiorów . Aby wykazać, że nie ma ich mniej, ustalmy iniekcję z przedziału w liczbach rzeczywistych w zbiór wypukłych podzbiorów . Dla dowolnej liczby rzeczywistej zdefiniujmy:
Niewątpliwie każdy zbiór jest wypukły, ponieważ jeśli , to i , a więc dla każdego takiego, że zachodzi , czyli . Pozostaje wykazać, że funkcja jest iniekcją. Ustalmy dwie liczby rzeczywiste . Bez straty ogólności możemy założyć, że . Istnieje wtedy liczba wymierna taka, że i mamy oraz , dowodząc, że . Na mocy Twierdzenia Cantora-Bernsteina zbiorów wypukłych w jest continuum.
Ćwiczenie 4.7
Ile elementów posiada największy, pod względem mocy, łańcuch w ?
Rozwiązanie
Łańcuch taki nie może posiadać więcej niż continuum elementów, ponieważ moc całego zbioru jest continuum. Wykażemy, że istnieje w tym zbiorze częściowo uporządkowanym łańcuch o mocy continuum. Zamiast pracować na zbiorze będziemy pracować na zbiorze mu równolicznym . Zwróćmy uwagę, że zdefiniowane w Ćwiczeniu 4.6 zbiory są uporządkowane liniowo przez inkluzję, są podzbiorami i jest ich continuum wiele. Zbiory te tworzą żądany łańcuch.
Ćwiczenie 4.8
Jaka jest moc zbioru bijekcji z do ?
Rozwiązanie
Bijekcji tych, podobnie jak funkcji ściśle rosnących w Ćwiczeniu 4.4, nie może być więcej niż continuum. Aby wykazać, że jest ich dokładnie tyle zdefiniujemy iniekcję, która każdemy elementowi przyporządkowuje pewną bijekcję. Jeśli , to bijekcja działa następująco:
oraz wtedy i tylko wtedy, kiedy
oraz
oraz wtedy i tylko wtedy, kiedy
Oczywiście jest bijekcją i bardzo prosto jest wykazać, że dla dwóch różnych funkcji otrzymujemy różne bijekcje, co dowodzi, że bijekcji tych jest continuum.
Ćwiczenie 4.9
Jakiej mocy jest zbiór porządków na , które są równocześnie funkcjami ?
Rozwiązanie
Zbiór ten jest jednoelementowy. Niewątpliwie funkcja identycznościowa jest porządkiem -- antyłańcuchem. Ustalmy dowolny, nieidentycznościowy porządek na . Założenie gwarantuje, że porządek ten zawiera parę , dla pewnego . Równocześnie zwrotność gwarantuje, że zawiera on również parę , co przeczy definicji funkcji.
Ćwiczenie 4.10
Dowolna rodzina taka, że dla dowolnych dwóch różnych elementów ich przecięcie jest co najwyżej jednoelementowe, jest przeliczalna.
Rozwiązanie
Aby to wykazać, dzielimy rodzinę na dwie części: i . Niech zbiór zawiera wszystkie zero i jednoelementowe elementy -- jest ich przeliczalnie wiele, bo każdy z nich jest podzbiorem . Pozostaje wykazać, że jest przeliczalny i wtedy jako unia dwóch zbiorów przeliczalnych będzie również przeliczalny. Aby wykazać, że jest przeliczalny, ustawmy funkcję taką, że:
jeśli jest najmniejszym elementem , a jest najmniejszym w
Funkcja jest dobrze zdefiniowana i prowadzi w zbiór przeliczalny. Pozostaje wykazać, że jest iniekcją. Jeśli , to , gdzie . Wnioskujemy, że przecięcie i jest co najmniej dwuelementowe, czyli, że i funkcja jest iniekcją, co należało wykazać.