Io-2-wyk-Slajd30
Bądź proaktywny(4)
Ludzie reaktywni negatywnie się programują. Bezwiednie używają języka, który poprzez podświadomość blokuje proaktywne myślenie. Przykładem może być mówienie o problemach związanych z zarządzaniem czasem. Człowiek reaktywny używa takich zwrotów jak „na nic nie mam czasu”, albo „gdyby doba miała 36 godzin”. Tego typu zwroty nie stymulują do myślenia, jak wyjść z impasu, lecz utwierdzają w przekonaniu, że nic się nie da zrobić (czasu się nie kupi, długości doby też się nie zmieni – więc nic nie można zrobić).
Ludzie proaktywni o tych samych problemach mówią w inny sposób. Na przykład „mam za dużo obowiązków – muszę coś z tym zrobić”. Być może na pierwszy rzut oka nie widać istotnej różnicy. Ale ona jest. Jeśli powiemy sobie „mam za dużo czegoś tam”, to natychmiast przychodzi skojarzenie „trzeba zrobić, żeby było mniej” i umysł nastawia się na poszukiwanie rozwiązań.