Rozwiązanie analityczne równania renderingu praktycznie nie ma sensu. Autorzy publikacji dotyczących tego tematu czasami sugerują możliwość rozwiązania analitycznego dla wybranego; wydzielonego i wyizolowanego problemu obejmującego na przykład pojedyncze elementy odbijające i jedno źródło światła o prostym opisie geometrycznym. Dla bardziej skomplikowanych scen trudności pojawiają się już na etapie opisu wzajemnego zasłaniania i kształtu jednego elementu widzianego z powierzchni drugiego.
Dobrym rozwiązanie w takiej sytuacji – rozwiązaniem uniwersalnym jest zastosowanie całkowania Monte Carlo. Na przykład dla problemu pojedynczego powierzchniowego źródła światła można wygenerować zbiór promieni biegnących w kierunku odwrotnym od obserwatora do powierzchni i dalej odbijających się zgodnie z pewnym prawdopodobieństwem zależnym od właściwości odbiciowych powierzchni. Promienie odbite trafią (lub nie) w określony punkt powierzchni źródła, z którym to punktem będzie związana określona luminancja i barwa. Jeśli na podstawie analizy zachowania się takich promieni wyznaczymy wartość luminancji postrzeganej przez obserwatora to zadanie jest rozwiązane. Taką właśnie możliwość daje w tym przypadku całkowanie Monte Carlo.
W najprostszym przypadku jednowymiarowym, jeśli chcemy obliczyć całkę
to możemy skorzystać z N liczb losowych o rozkładzie równomiernym , stanowiących pewną realizację zmiennej losowej . Wtedy
Oczywiście takie proste całkowanie nie byłoby przydatne, gdyż w praktyce problem zachodzi w pewnym przedziale i jednocześnie wymagane jest losowanie próbek o rozkładzie innym niż równomierny. Podane wzory określają takie rozwiązanie.
Warto zwrócić uwagę na zależności dotyczące błędu estymacji całki metodą Monte Carlo. Można pokazać, że wariancja estymacji jest proporcjonalna do natomiast odchylenie standardowe do . W związku z tym, jeśli chcemy zmniejszyć błąd o połowę to musi wzrosnąć czterokrotnie.
|