|
W naszym przypadku fali przechodzącej przez szczelinę, sumaryczna amplituda i sumaryczna faza będzie złożeniem n składowych i zależeć będzie, zgodnie ze wzorem od kąta określającego położenie danego punktu na ekranie względem szczeliny.
Jeśli kąt ten jest równy zeru, czyli punkt obserwacji leży na wprost szczeliny, to i będzie równe zeru i sumaryczna amplituda będzie algebraiczną sumą jednakowych składników. Jeśli kąt będzie inny, musimy sumować fal składowych zgodnie z metodą strzałek fazowych. Ilustruje to rysunek, gdzie . Przypadek 1) odpowiada sytuacji, gdy , a więc i różnica faz . Sumaryczna amplituda jest tu maksymalna, oznaczyliśmy ją . Kolejne przypadki 2), 3) i 4) odpowiadają wzrastającej wartości kąta obserwacji . Przypadek 2) ilustruje sytuację, gdy nieco większe od zera. Suma algebraiczna wszystkich 16 składników (długość łuku) jest taka sama, jak poprzednio, równa , ale wypadkowa amplituda (wartość sumy wektorowej) jest mniejsza od . W przypadku 3) sumaryczna amplituda wynosi zero, czyli będzie to pierwsze minimum. Przy dalszym wzroście kąta amplituda znów będzie różna od zera, ale jej wartość stanie się o wiele mniejsza. Liczba pasków, na które podzieliliśmy w myśli szczelinę może być dowolna. Im będzie większa, tym węższe będą paski, ale końcowe przesunięcie fazowe i zmiana amplitudy będą, dla danej długości fali, określone tylko wartością kąta odchylenia . (Pomocniczy wskaźnik przestaje więc być istotny i dalej potrzebny.) Związek pomiędzy wartością kąta , a amplitudą wypadkowej fali możemy znaleźć rozpatrując zależności geometryczne zilustrowane na rysunku.
|