Teoria informacji/TI Wykład 14: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 224: | Linia 224: | ||
Mówiąc nieformalnie, mamy | Mówiąc nieformalnie, mamy | ||
<center><math> | <center><math> | ||
K (y) \approx - \log_2 | K (y) \approx - \log_2 p (y) . | ||
</math></center> | </math></center> | ||
Linia 231: | Linia 231: | ||
{{fakt|[Entropia Kołmogorowa]|entro_kol|Istnieje stała <math>c</math>, że dla dowolnego <math>y \in \{ 0,1 \}^* </math>, | {{fakt|[Entropia Kołmogorowa]|entro_kol|Istnieje stała <math>c</math>, że dla dowolnego <math>y \in \{ 0,1 \}^* </math>, | ||
<center><math> | <center><math> | ||
K(y) - c \leq - \log_2 | K(y) - c \leq - \log_2 p (y) \leq K(y) + c. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
Linia 237: | Linia 237: | ||
{{dowod|||Oczywiście, wystarczy jeśli pokażemy | {{dowod|||Oczywiście, wystarczy jeśli pokażemy | ||
<center><math> | <center><math> | ||
K(y) - c \leq - \log_2 | K(y) - c \leq - \log_2 p_U (y) \leq K(y) + c. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
Mamy <math>K(y) = |x|</math>, dla pewnego <math>x</math>, takiego, że <math>U (x) = y</math>, | Mamy <math>K(y) = |x|</math>, dla pewnego <math>x</math>, takiego, że <math>U (x) = y</math>, | ||
Linia 246: | Linia 246: | ||
skąd | skąd | ||
<center><math> | <center><math> | ||
- \log_2 | - \log_2 p_U (y) \leq |x| = K(y) . | ||
</math></center> | </math></center> | ||
Pozostaje dowieść, że | Pozostaje dowieść, że | ||
<center><math> | <center><math> | ||
K(y) \leq - \log_2 | K(y) \leq - \log_2 p_U (y) +c, | ||
</math></center> | </math></center> | ||
dla pewnej stałej <math>c</math>. Wobec [[Teoria informacji/TI Wykład 13#fakt_bez_Kolmogorowa|Faktu]] o niezmienniczości, wystarczy tym celu skonstruować maszynę <math>T</math> taką, że <math>T (w_y) = y</math> oraz | dla pewnej stałej <math>c</math>. Wobec [[Teoria informacji/TI Wykład 13#fakt_bez_Kolmogorowa|Faktu]] o niezmienniczości, wystarczy tym celu skonstruować maszynę <math>T</math> taką, że <math>T (w_y) = y</math> oraz | ||
<center><math> | <center><math> | ||
|w_y | \leq - \log_2 | |w_y | \leq - \log_2 p_U (y) +c, | ||
</math></center> | </math></center> | ||
gdzie <math>T</math> i <math>c</math> nie zależą od <math>y</math>. | gdzie <math>T</math> i <math>c</math> nie zależą od <math>y</math>. | ||
Linia 278: | Linia 278: | ||
Oszacujemy teraz długość przedziału <math>I_y</math> (równą <math>p_U (y)</math>) w zależności od <math>k</math>. | Oszacujemy teraz długość przedziału <math>I_y</math> (równą <math>p_U (y)</math>) w zależności od <math>k</math>. | ||
Kluczowe jest spostrzeżenie, ile kroków długości <math>\frac{1}{2^k}</math> możemy zrobić z punktu <math>L</math> w lewo lub w prawo, pozostając cały czas w przedziale <math>I_y</math>. Analiza przypadków pokazuje, że możemy zrobić co najwyżej 2 kroki w lewo i 5 kroków w prawo. W każdym razie długość przedziału <math>I_y</math> spełnia nierówność | |||
<center><math> | |||
p_U (y) \leq \frac{8}{2^k} = \frac{1}{2^{k-3}} | |||
</math></center> | |||
skąd otrzymujemy | |||
<center><math> | <center><math> | ||
k-3 \leq - \log p_U (y), | |||
</math></center> | </math></center> | ||
a zatem | |||
<center><math> | <center><math> | ||
k = | w_y | \leq - \log p_U (y) + 3 | |||
</math></center> | </math></center> | ||
Pozostaje pokazać, że znając <math>w_y </math>, potrafimy algorytmicznie odtworzyć <math>y </math>, a zatem żądana maszyna <math>T</math>, taka że <math>T(w_y) = y</math>, istnieje. Konstrukcja jest żmudna, ale rutynowa. Używając ruchu zygzakowego, znajdujemy coraz lepsze przybliżenia końców przedziałów <math>I_{y_0}, I_{y_1}, I_{y_2}, \ldots </math> tak długo, aż zdobywamy pewność, że liczba reprezentowana przez <math>w_y </math> znajduje się w przedziale <math>I_y </math>, jest to właśnie poszukiwane <math>y </math>. Zauważmy, że dla każdego <math>n</math>, od pewnego momentu krańce przedziałów mogą się przesuwać co najwyżej o <math>\frac{1}{2^n}</math>, a zatem oczekiwana chwila nastąpi. | |||
}} | }} |
Wersja z 01:21, 23 sty 2007
Stała Chaitina
Tak jak w poprzednim wykładzie, ustalamy jakieś bezprefiksowe kodowanie maszyn Turinga oraz bezprefiksową maszynę uniwersalną .
Definicja [Stała Chaitina]
Stałą Chaitina można interpretować jako prawdopodobieństwo, że losowo wybrane dane dla maszyny
spowodują jej zatrzymanie; innymi słowy, że losowo wybrany program (z danymi) się zatrzymuje.
Dokładniej, rozważmy zbiór nieskończonych ciągów zero-jedynkowych, . Dla , określamy
w szczególności . Funkcję można rozszerzyć na Borelowskie podzbiory tak, by stanowiła prawdopodobieństwo. Prawdopodobieśtwo to możemy też określić patrząc na ciąg jak na wynik nieskończonego procesu Bernoulliego , gdzie .
W szczególności stanowi prawdopodobieństwo zdarzenia, że ciąg zawiera prefiks , dla którego (z bezprefiksowości wynika, że jest co najwyżej jeden taki prefiks). Oczywiście konkretna wartość zależy od wyboru kodowania i maszyny uniwersalnej, ale jej istotne własności od tego nie zależą.
Twierdzenie [Własności ]
(1) .
(2) Istnieje maszyna Turinga z dodatkową taśmą nieskończoną, na której wypisane są kolejne cyfry binarnego rozwinięcia , która dla danego kodu maszyny odpowiada na pytanie, czy .
(3) Istnieje stała taka, że
Punkt (2) oznacza, że "znając" stałą Chaitina potrafilibyśmy rozstrzygać problem stopu, natomiast
(3) mówi nam, że z dokładnością do stałej, jest niekompresowalna.
Dowód
Ad 1. Ponieważ zbiór
jest bezprefiksowy, każdy skończony podzbiór , tworzy kod bezprefiksowy, a zatem z nierówności Krafta spełnia nierówność , co po przejściu do supremum daje żądaną nierówność.
Ad 2. Zanim opiszemy konstrukcję maszyny , zróbmy pewne obserwacje na temat liczby . Znanym problemem w dowodach własności liczb rzeczywistych jest, że a priori liczba może mieć dwie różne reprezentacje (w szczególności binarne). Działoby się tak, gdyby liczba była dwójkowo wymierna, tzn.
(a)
(b)
Jakkolwiek w przyszłości wykluczymy taką możliwość, w tej chwili musimy jeszcze wziąć ją pod uwagę. Otóż bez zmniejszenia ogólności możemy założyć, że dana jest w postaci (a). Istotnie, gdybyśmy mieli maszynę dla tego przypadku, to łatwo moglibyśmy ją zmodyfikować do maszyny , która radziłaby sobie z przypadkiem (b). Maszyna działałaby tak samo jak maszyna , z tym że począwszy od -szej cyfry , "widziałaby na odwrót", tzn. 0 traktowałaby jak 1 a 1 jak 0.
Jeśli wybierzemy wariant (a), lub jeśli nie jest dwójkowo wymierna, to dla każdego istnieje skończony podzbiór , taki że liczba wyznaczona przez pierwszych cyfr spełnia
(pamiętamy, że ).
Opiszemy teraz działanie maszyny . Jak zwykle w takich przypadkach, opiszemy algorytm, pozostawiając Czytelnikowi jego formalizację w języku maszyn Turinga. Jeśli na wejściu jest słowo , , maszyna symuluje działanie na , a równolegle przegląda kolejne słowa z , , powiedzmy w porządku wojskowym: i symuluje działanie na ruchem zygzakowym, podobnie jak w algorytmie z dowodu Faktu.
W trakcie swojego obliczenia, maszyna utrzymuje zmienną, powiedzmy
, której aktualną wartością jest (skończony) zbiór tych słów
dla których już udało się stwierdzić, że .
Zgodnie z powyższą oberwacją, w skończonym czasie jeden z dwóch przypadków ma miejsce.
(i) stwierdza, że ; wtedy daje odpowiedź TAK.
(ii) stwierdza, że
ale ; wtedy daje odpowiedź NIE.
Zauważmy, że w tej chwili możemy już wykluczyć możliwość, że jest liczbą dwójkowo wymierną. Istotnie, Czytelnik pamięta zapewne doskonale, że problem stopu jest nierozstrzygalny, tzn. nie istnieje maszyna bez dodatkowej taśmy, realizująca postulat z warunku (2). Gdyby jednak była dwójkowo wymierna, to opisaną wyżej konstrukcję maszyny można przeprowadzić bez reprezentowania liczby ; zamiast pobierać bity liczby z dodatkowej nieskończonej taśmy, maszyna mogłaby je sobie łatwo obliczyć. Podobny argument pokazuje znacznie więcej: nie jest liczba wymierną ani algebraiczną, ani w ogole "obliczalną" (zobacz Ćwiczenie).
Ad 3. Opiszemy działanie pewnej maszyny . Na słowie wejściowym ,
najpierw symuluje działanie maszyny uniwersalnej na
słowie . Dalszy opis prowadzimy przy założeniu, że obliczenie się zakończyło
z wynikiem i co więcej
stanowi pierwsze cyfr rozwinięcia binarnego , dla pewnego . Niech
Oczywiście, dla wielu nie będzie to prawdą; wtedy maszyna zgodnie z naszym opisem będzie wykonywać jakieś działania, których wynik nas nie interesuje. Ważne jest jednak, że dla pewnego istotnie zajdzie (z własności maszyny uniwersalnej).
Z kolei, podobnie jak maszyna w dowodzie punktu (2), maszyna ruchem zygzakowym przegląda kolejne słowa i symuluje działanie na na , gromadząc w zmiennej te słowa , dla których obliczenie już się zakończyło. Dodatkowo, dla każdego , zapamiętuje . Pamiętamy, że wykluczyliśmy już możliwość podwójnej reprezentacji . Dlatego też, po pewnym skończonym czasie stwierdzi, że
Niech będzie pierwszym w porządku wojskowym słowem takim, że , dla każdego . Zauważmy, że (z definicji ). Wtedy wreszcie nasza maszyna zatrzymuje się z wynikiem .
Zgodnie z Faktem z poprzedniego wykładu, istnieje stała , że
Ale (skoro wygenerowała z wejścia ). To daje nam
i nierówność ta zachodzi dla każdego , takiego że . A zatem
dla każdego , tak więc może być żądaną stałą.

Związek z entropią Shannona
Jeśli stałą Chaitina interpretujemy jako prawdopodobieństwo, że bezprefiksowa maszyna uniwersalna się zatrzymuje, to dla ,
stanowi prawdopodobieństwo zdarzenia, że maszyna zatrzymuje się z wynikiem .
Zauważmy, że nie stanowi miary prawdopodobieństwa na , w szczególności
a nie 1.
Ale już
wyznacza prawdopodobieństwo na .
Jak pamiętamy z wykładu 3, dla skończonej przestrzeni probabilistycznej
, optymalne kodowanie było osiągnięte wtedy, gdy
Dokładniej, równość była osiągnięta dla prawdopodobieństw będących potęgami , a w ogólności mamy zbieżność asymptotyczną.
Otóż podobny związek możemy wskazać dla bezprefiksowej złożoności Kołmogorowa, która w pewnym sensie wyznacza optymalne kodowanie słów w , przy określonym wyżej prawdopodobieństwie .
Mówiąc nieformalnie, mamy
Dokładniej, pokażemy następujący
Fakt [Entropia Kołmogorowa]
Dowód
Mamy , dla pewnego , takiego, że , a zatem
skąd
Pozostaje dowieść, że
dla pewnej stałej . Wobec Faktu o niezmienniczości, wystarczy tym celu skonstruować maszynę taką, że oraz
gdzie i nie zależą od .
Ustawmy wszystkie słowa w porządku wojskowym:
Z kolei rozważmy ciąg przedziałów domkniętych na prostej , gdzie początkiem jest 0; koniec jest początkiem i długością przedziału jest .
Zauważmy, że suma wszystkich przedziałów zawiera się w odcinku .
Przedziałem binarnym jest z definicji przedział postaci
gdzie ; .
Dla przedziału , znajdźmy największy przedział binarny w nim zawarty, a gdyby było więcej przedziałów o tej samej długości, to ten, którego początek jest położony najbardziej na lewo. Niech będzie początkiem tego największego przedziału binarnego. Połóżmy
(a zatem ).
Oszacujemy teraz długość przedziału (równą ) w zależności od .
Kluczowe jest spostrzeżenie, ile kroków długości możemy zrobić z punktu w lewo lub w prawo, pozostając cały czas w przedziale . Analiza przypadków pokazuje, że możemy zrobić co najwyżej 2 kroki w lewo i 5 kroków w prawo. W każdym razie długość przedziału spełnia nierówność
skąd otrzymujemy
a zatem
Pozostaje pokazać, że znając , potrafimy algorytmicznie odtworzyć , a zatem żądana maszyna , taka że , istnieje. Konstrukcja jest żmudna, ale rutynowa. Używając ruchu zygzakowego, znajdujemy coraz lepsze przybliżenia końców przedziałów tak długo, aż zdobywamy pewność, że liczba reprezentowana przez znajduje się w przedziale , jest to właśnie poszukiwane . Zauważmy, że dla każdego , od pewnego momentu krańce przedziałów mogą się przesuwać co najwyżej o , a zatem oczekiwana chwila nastąpi.
