Matematyka dyskretna 1/Wykład 5: Współczynniki dwumianowe: Różnice pomiędzy wersjami
Matiunreal (dyskusja | edycje) Nie podano opisu zmian |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
==Zliczanie podzbiorów raz jeszcze== | ==Zliczanie podzbiorów raz jeszcze== | ||
Wiemy już, że dowolny zbiór <math>n</math>-elementowy ma dokładnie <math>2^n</math> podzbiorów. | Wiemy już, że dowolny zbiór <math>n</math>-elementowy ma dokładnie <math>2^n</math> podzbiorów. Teraz zajmiemy się pytaniem ile taki zbiór ma podzbiorów o dokładnie <math>k</math> elementach. Policzymy zatem liczność rodziny <math>k</math>-elemetowych podzbiorów zbioru <math>X</math>. Rodzinę tę oznaczać będziemy przez <math>{\mathcal P}_k(X)</math>. | ||
Teraz zajmiemy się pytaniem ile taki zbiór ma podzbiorów o dokładnie <math>k</math> elementach. | |||
Policzymy zatem liczność rodziny <math>k</math>-elemetowych podzbiorów zbioru <math>X</math>. | |||
Rodzinę tę oznaczać będziemy przez <math>{\mathcal P}_k(X)</math>. | |||
{{kotwica|wspoldwu|'''Współczynnik dwumianowy'''}} <math>{n\choose k}</math> | |||
to liczba <math>k</math>-elementowych podzbiorów zbioru <math>n</math>-elementowego, | to liczba <math>k</math>-elementowych podzbiorów zbioru <math>n</math>-elementowego, tzn. <math>{n\choose k} = \abs{|{\mathcal P}_k(\mathbb{Z}\integer_n)|}</math>. Wyrażenie <math>{n\choose k}</math> czytamy <math>n</math> po <math>k</math>. | ||
tzn. <math>{n\choose k} = \abs{|{\mathcal P}_k(\mathbb{Z}\integer_n)|}</math>. | |||
Wyrażenie <math>{n\choose k}</math> czytamy <math>n</math> po <math>k</math>. | |||
[[foto,notka Ettinghausen]] | |||
Prawdopodobnie jako pierwszy tej notacji użył Albert von Ettinghausen w 1826. Jednak liczby te już wcześniej pojawiały się wielokrotnie, choćby w [[#trojPas|Trójkącie Pascala]]. Sama nazwa "współczynniki dwumianowe" bierze się stąd, że liczby te pojawiają się w rozwinięciu dwumianu <math>(x+y)^n</math>. Zobaczymy to dokładnie w Twierdzeniu [[#tw_5.7|5.7]] | |||
Aby policzyć <math>{4\choose 2}</math> wypiszmy wszystkie <math>2</math>-elementowe podzbiory | {{przyklad||| | ||
<math>4</math>-elementowego zbioru <math>\mathbb{Z}\integer_4=\set\{0,1,2,3\}</math>. | Aby policzyć <math>{4\choose 2}</math> wypiszmy wszystkie <math>2</math>-elementowe podzbiory <math>4</math>-elementowego zbioru <math>\mathbb{Z}\integer_4=\set\{0,1,2,3\}</math>. Sa to | ||
Sa to | <math>\set\{0,1\}</math>, <math>\set\{0,2\}</math>, <math>\set\{0,3\}</math>, <math>\set\{1,2\}</math>, <math>\set\{1,3\}</math>, <math>\set\{2,3\}</math>, | ||
<math>\set\{0,1\}</math>, <math>\set\{0,2\}</math>, <math>\set\{0,3\}</math>, <math>\set\{1,2\}</math>, <math>\set\{1,3\}</math>, <math>\set\{2,3\}</math>, | skąd <math>{4\choose 2}=6</math>.}} | ||
skąd <math>{4\choose 2}=6</math>. | |||
Bezpośrednio z definicji liczb <math>{n\choose k}</math> dostajemy: | Bezpośrednio z definicji liczb <math>{n\choose k}</math> dostajemy: | ||
{{obserwacja|1|obs 1| | {{obserwacja|5.1|obs 5.1| | ||
Dla <math>n,k \in \natur \mathbb{R}</math> zachodzi: | Dla <math>n,k \in \natur \mathbb{R}</math> zachodzi: | ||
Linia 44: | Linia 31: | ||
}} | }} | ||
{{dowod| | {{dowod||| | ||
Pierwszy punkt jest natychmiastową konsekwencją faktu, że dowolny zbiór <math>n</math>-elementowy ma tylko jeden <math>0</math>-elementowy podzbiór -podzbiór pusty i tylko jeden podzbiór <math>n</math>-elementowy - cały zbiór. | |||
Drugi punkt jest oczywisty, jako że zbiór <math>n</math>-elementowy nie może mieć podzbiorów o <math>k>n</math> elementach. | |||
że | |||
Dla dowodu trzeciego punktu, zauważmy jedynie, że podzbiorów jednoelementowych jest dokładnie tyle ile elementów w zbiorze. | |||
Wreszcie dla dowodu ostatniego punktu załóżmy, że <math>\abs|{X}|=n\geqslant k\geqslant 0</math>. Wtedy funkcja | |||
że | |||
<center><math>{\mathcal P}_k(X)\ni A \mapsto X\setminus A \in {\mathcal P}_{n-k}(X) | <center><math>{\mathcal P}_k(X)\ni A \mapsto X\setminus A \in {\mathcal P}_{n-k}(X) | ||
</math></center> | </math></center> | ||
jest bijekcją. A zatem istotnie <math>{n\choose k}={n\choose n-k}</math>. | jest bijekcją. A zatem istotnie <math>{n\choose k}={n\choose n-k}</math>. | ||
Linia 66: | Linia 49: | ||
}} | }} | ||
Nasza następna obserwacja stanowi fundament dla rekurencyjnej procedury obliczania | Nasza następna obserwacja stanowi fundament dla rekurencyjnej procedury obliczania współczynników dwumianowych. | ||
współczynników dwumianowych. | |||
{{obserwacja|2|obs 2| | {{obserwacja|5.2|obs 5.2| | ||
Dla <math>0<k\leqslant n</math> mamy: | |||
<center><math>{n\choose k}={n-1\choose k-1}+{n-1\choose k}. | <center><math>{n\choose k}={n-1\choose k-1}+{n-1\choose k}. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
{{dowod| | {{dowod||| | ||
Podobnie jak przy budowaniu zależności rekurencyjnej przy zliczaniu wszystkich podzbiorów zbioru <math>n</math>-elementowego załóżmy, że <math>\abs|{Z}|=n</math>. Wtedy, po usunięciu ze zbioru <math>Z</math> elementu <math>a\in Z</math> dostajemy <math>(n-1)</math>-elementowy zbiór <math>Z'</math>. | |||
Oczywiście wszystkie <math>k</math>-elementowe podzbiory zbioru <math>Z</math> można podzielić na dwa typy: | |||
*albo mają w sobie element <math>a</math>, | |||
albo mają | *albo go nie mają. | ||
W drugim przypadku są to <math>k</math>-elementowe podzbiory <math>(n-1)</math>-elementowego zbioru <math>Z'</math>. Jest więc ich dokładnie <math>{n-1 \choose k}</math>. | |||
Każdy zaś podzbiór pierwszego typu, czyli <math>A \in {\mathcal P}_k(Z)</math> takie, że <math>a\in A</math> jest jednoznacznie wyznaczony przez swoje pozostałe <math>k-1</math> elementów, czyli <math>A=A'\cup \set\{a\}</math> dla pewnego <math>A' \in {\mathcal P}_{k-1}(Z')</math>. A zatem | |||
<center><math>{n \choose k} = \abs{|{\mathcal P}_k(Z)|} | <center><math>{n \choose k} = \abs{|{\mathcal P}_k(Z)|} | ||
Linia 104: | Linia 78: | ||
= {n-1\choose k}+{n-1\choose k-1}. | = {n-1\choose k}+{n-1\choose k-1}. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
{{kotwica|trojPas|'''Trójkąt Pascala'''}} [[foto,notka Pascal]] (nazwany na cześć Blaise'a Pascala, który napisał znakomitą rozprawę o współczynnikach dwumianowych) bazuje na własności <math>{n \choose k} = {n-1 \choose k-1} + {n-1 \choose k}</math> i ustawia liczby w następujący sposób: | |||
(nazwany na cześć Blaise'a Pascala, | |||
który napisał znakomitą rozprawę o współczynnikach dwumianowych) | |||
bazuje na własności <math>{n \choose k} = {n-1 \choose k-1} + {n-1 \choose k}</math> | |||
i ustawia liczby w następujący sposób: | |||
* wiersze trójkąta numerowane są kolejnymi liczbami naturalnymi <br> | * wiersze trójkąta numerowane są kolejnymi liczbami naturalnymi <br> | ||
Linia 118: | Linia 88: | ||
* w każdym wierszy trójkąta występuje dokładnie <math>n+1</math> liczb. <br> | * w każdym wierszy trójkąta występuje dokładnie <math>n+1</math> liczb. <br> | ||
Są to kolejno | Są to kolejno <math>{n \choose 0}, {n \choose 1}, {n \choose 2},\ldots, {n \choose n-1},{n \choose n}</math> | ||
<math>{n \choose 0}, {n \choose 1}, {n \choose 2},\ldots, {n \choose n-1},{n \choose n}</math> | |||
{| border=1 | {| border=1 | ||
|+ <span style="font-variant:small-caps"> | |+ <span style="font-variant:small-caps"></span> | ||
|- | |- | ||
| || || || || || <math>0\choose 0</math> || || || || || | | || || || || || <math>0\choose 0</math> || || || || || | ||
Linia 142: | Linia 111: | ||
|} | |} | ||
Przesunięcie w wierszach, | Przesunięcie w wierszach, pozwala wyliczyć <math>{n \choose k}</math> jako sumę <math>{n-1 \choose k-1} + {n-1 \choose k}</math> dwu liczb stojących bezpośrednio nad <math>{n \choose k}</math>: | ||
pozwala wyliczyć <math>{n \choose k}</math> jako sumę <math>{n-1 \choose k-1} + {n-1 \choose k}</math> | |||
dwu liczb stojących bezpośrednio nad <math>{n \choose k}</math>: | |||
{| border=1 | {| border=1 | ||
Linia 167: | Linia 134: | ||
|} | |} | ||
{{przyklad| | {{przyklad||| | ||
Napisz program drukujący trójkąt Pascala, ale z liczbami <math>{n \choose k}</math> modulo <math>2</math>, tzn. w miejsce <math>{n \choose k}</math> wstaw jedynie resztę <math>0</math> lub <math>1</math> z dzielenia liczby <math>{n \choose k}</math> przez <math>2</math>. Zaobserwuj na wydruku powstały fraktal. Wyjaśnij dlaczego tak się dzieje. | |||
[[Rys. 4.1 Szkic na kartce.]] | |||
W trójkącie Pascala współczynniki o tym samym górnym indeksie, np. | |||
<center><math>\left \langle \krot{4\choose0},{4\choose1},{4\choose2},{4\choose3},{4\choose4}\right \rangle =\left \langle \krot{1,4,6,4,1}\right \rangle | <center><math>\left \langle \krot{4\choose0},{4\choose1},{4\choose2},{4\choose3},{4\choose4}\right \rangle =\left \langle \krot{1,4,6,4,1}\right \rangle | ||
</math></center> | </math></center> | ||
<center><math>\left \langle \krot{5\choose5},{6\choose5},{7\choose5},{8\choose5},\ldots}\right \rangle =\left \langle \krot{1,6,21,56,\ldots}\right \rangle | tworzą {{kotwica|wiersz|'''wiersz'''}}; natomiast współczynniki o ustalonym dolnym indeksie, np. | ||
</math></center> | |||
<center><math>\left \langle \krot{5\choose5},{6\choose5},{7\choose5},{8\choose5},\ldots}\right \rangle =\left \langle \krot{1,6,21,56,\ldots}\right \rangle </math></center> | |||
tworzą {{kotwica|przekatna|'''przekątną'''}}. | |||
Trójkat Pascala ma zera na obrzeżach, a jego wiersze są symetryczne względem pionowej osi przebiegającej przez środek trójkąta. Jest to konsekwencja obserwacji [[#obs_5.1|5.1]]. Współczynniki dwumianowe spełniają bardzo wiele ciekawych zależności. Wymienimy tylko te najważniejsze. Zaczniemy od wzoru w postaci zwartej. | |||
{{obserwacja|5.3|obs 5.3| | |||
Dla dowolnych <math>0\leqslant k\leqslant n</math> | Dla dowolnych <math>0\leqslant k\leqslant n</math> | ||
<center><math>{n\choose k}=\frac{n!}{(n-k)!k!}. | <center><math>{n\choose k}=\frac{n!}{(n-k)!k!}. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
{{dowod| | {{dowod||| | ||
Podamy dwa dowody: kombinatoryczny i indukcyjny. | Podamy dwa dowody: kombinatoryczny i indukcyjny. | ||
'''Dowód kombinatoryczny.''' | '''Dowód kombinatoryczny.''' | ||
Ustalmy pewien <math>n</math>-elementowy zbiór <math>X</math>, i wybierajmy po kolei <math>k</math> różnych jego elementów, | Ustalmy pewien <math>n</math>-elementowy zbiór <math>X</math>, i wybierajmy po kolei <math>k</math> różnych jego elementów, tzn. utwórzmy injekcję <math>\mathbb{Z}\integer_k \map X</math>. Z wykładu o zliczaniu zbiorów i funkcji wiemy, ze takich injekcji jest <math>\frac{n!}{(n-k)!}</math>. | ||
tzn. utwórzmy injekcję <math>\mathbb{Z}\integer_k \map X</math>. | W wyniku takiego wyboru, dostajemy wszakże pewien uporządkowany ciąg <math>k</math> elementów zbioru <math>X</math>. Wiele takich ciągów wyznacza ten sam <math>k</math>-elementowy podzbiór zbioru <math>X</math>. Ciągi takie różnią sie jedynie kolejnością elementów, a zatem jest ich tyle ile permutacji zbioru <math>k</math>-elemetowego, czyli <math>k!</math>. Zatem jest dokładnie | ||
Z wykładu o zliczaniu zbiorów i funkcji wiemy, ze takich injekcji jest | |||
<math>\frac{n!}{(n-k)!}</math>. | |||
W wyniku takiego wyboru, dostajemy wszakże pewien uporządkowany ciąg <math>k</math> elementów | |||
zbioru <math>X</math>. Wiele takich ciągów wyznacza ten sam <math>k</math>-elementowy podzbiór zbioru <math>X</math>. | |||
Ciągi takie różnią sie jedynie kolejnością elementów, a zatem jest ich tyle | |||
ile permutacji zbioru <math>k</math>-elemetowego, czyli <math>k!</math>. | |||
Zatem jest dokładnie | |||
<center><math>\frac{n(n-1)\cdot\ldots\cdot(n-k+1)}{k!}=\frac{n!}{(n-k)!k!} | <center><math>\frac{n(n-1)\cdot\ldots\cdot(n-k+1)}{k!}=\frac{n!}{(n-k)!k!} | ||
</math></center> | </math></center> | ||
podzbiorów <math>k</math>-elementowych zbioru <math>n</math>-elementowego. | podzbiorów <math>k</math>-elementowych zbioru <math>n</math>-elementowego. | ||
'''Dowód indukcyjny.''' | '''Dowód indukcyjny.''' | ||
Indukcję poprowadzimy względem górnego indeksu <math>n</math>. | Indukcję poprowadzimy względem górnego indeksu <math>n</math>. Dla <math>n=0</math> mamy tylko jeden interesujący nas współczynnik <math>{0\choose 0}=1</math>, i rzeczywiście <math>\frac{0!}{(0-0)!0!}=1</math>. Załóżmy zatem, że wszystkie współczynniki w <math>n</math>-tym wierszu spełniają wzór z tezy | ||
Dla <math>n=0</math> mamy tylko jeden interesujący nas współczynnik <math>{0\choose 0}=1</math>, | i rozważmy <math>{n+1\choose k}</math> dla <math>k\in\set\{0,\ldots,n+1\}</math>. Jeśli <math>k=0</math> to <math>{n+1\choose k}=1=\frac{n!}{(n-0)!0!}</math>. Załóżmy więc, że <math>k>0</math>. Wtedy: | ||
i rzeczywiście <math>\frac{0!}{(0-0)!0!}=1</math>. | |||
Załóżmy zatem, że wszystkie współczynniki w <math>n</math>-tym wierszu spełniają wzór z tezy | |||
i rozważmy <math>{n+1\choose k}</math> dla <math>k\in\set\{0,\ldots,n+1\}</math>. | |||
Jeśli <math>k=0</math> to <math>{n+1\choose k}=1=\frac{n!}{(n-0)!0!}</math>. | |||
Załóżmy więc, że <math>k>0</math>. Wtedy: | |||
<center><math>\aligned{n+1\choose k}&=&{n\choose k-1}+{n\choose k}\\ | <center><math>\aligned{n+1\choose k}&=&{n\choose k-1}+{n\choose k}\\ | ||
Linia 240: | Linia 191: | ||
&=&\frac{(n+1)!}{(n-k+1)!k!}. | &=&\frac{(n+1)!}{(n-k+1)!k!}. | ||
\endaligned</math></center> | \endaligned</math></center> | ||
}} | }} | ||
{{przyklad| | {{przyklad||| | ||
<center><math>{15\choose 3}=\frac{15!}{(15-3)!3!}=\frac{13\cdot14\cdot15}{2\cdot3}=13\cdot7\cdot5=455. | <center><math>{15\choose 3}=\frac{15!}{(15-3)!3!}=\frac{13\cdot14\cdot15}{2\cdot3}=13\cdot7\cdot5=455. | ||
Linia 249: | Linia 202: | ||
}} | |||
{{przyklad||| | |||
Wyobraźmy sobie, że znajdujemy się w mieście zbudowanym na planie prostopadle przecinających się ulic. Powiedzmy, że znajdujemy się w punkcie <math>A</math> i chcemy dojść do punktu <math>B</math>, tak jak zaznaczono na rysunku. | |||
[[4.2 Szkic na kartce.]] | |||
Łatwo zauważyć, że jest wiele najkrótszych dróg prowadzących z <math>A</math> do <math>B</math>. Dla przykładu: możemy pójść <math>3</math> razy na północ i potem cały czas na wschód, ale także możemy iść najpierw <math>6</math> razy na na wschód i dopiero wtedy skręcić na północ. | |||
Łatwo zauważyć, że jest wiele najkrótszych dróg prowadzących z <math>A</math> do <math>B</math>. | |||
Dla przykładu: | |||
możemy pójść <math>3</math> razy na północ i potem cały czas na wschód, | |||
ale także możemy iść najpierw <math>6</math> razy na na wschód i dopiero wtedy skręcić na północ. | |||
Ile jest najkrótszych dróg z <math>A</math> do <math>B</math>? | Ile jest najkrótszych dróg z <math>A</math> do <math>B</math>? | ||
Zauważmy, że każda najkrótsza droga biegnie przez dokładnie <math>9</math> skrzyżowań | Zauważmy, że każda najkrótsza droga biegnie przez dokładnie <math>9</math> skrzyżowań (licząc skrzyżowanie w punkcie <math>A</math> i nie licząc skrzyżowania w punkcie <math>B</math>). Na każdym takim skrzyżowaniu musimy podjąć decyzję, czy pójść na wschód czy na północ, przy czym musimy iść | ||
(licząc skrzyżowanie w punkcie <math>A</math> i nie licząc skrzyżowania w punkcie <math>B</math>). | |||
Na każdym takim skrzyżowaniu musimy podjąć decyzję, | |||
czy pójść na wschód czy na północ, przy czym musimy iść | |||
dokładnie <math>3</math> razy na północ i dokładnie <math>6</math> razy na wschód. | dokładnie <math>3</math> razy na północ i dokładnie <math>6</math> razy na wschód. | ||
[[4.3 Szkic na kartce.]] | |||
Zatem liczba najkrótszych dróg z <math>A</math> do <math>B</math> to liczba wyborów spośród <math>9</math> skrzyżowań, | Zatem liczba najkrótszych dróg z <math>A</math> do <math>B</math> to liczba wyborów spośród <math>9</math> skrzyżowań, trzech, na których pójdziemy na północ, bądź <math>6</math> na których pójdziemy na wschód. A zatem liczba ta wynosi <math>{9\choose 3}={9\choose 6}=94</math>. | ||
trzech, na których pójdziemy na północ, bądź <math>6</math> na których pójdziemy na wschód. | |||
A zatem liczba ta wynosi <math>{9\choose 3}={9\choose 6}=94</math>. | |||
W ogólności załóżmy, że mamy kratkę <math>m\times n</math> | W ogólności załóżmy, że mamy kratkę <math>m\times n</math> i chcemy narysować najkrótszą łamaną po krawędziach kratki łączącą lewy dolny wierzchołek z prawym górnym. Na ile sposobów możemy narysować taką łamaną? | ||
i chcemy narysować najkrótszą łamaną po krawędziach kratki | |||
łączącą lewy dolny wierzchołek z prawym górnym. | Widzimy, że musimy narysować <math>m+n</math> odcinków jednostkowych, | ||
Na ile sposobów możemy narysować taką łamaną? | z których dokładnie <math>m</math> jest pionowych i dokładnie <math>n</math> jest poziomych. Zatem jest | ||
<center><math>{m+n\choose m}={m+n\choose n}=\frac{(m+n)!}{m!n!} | <center><math>{m+n\choose m}={m+n\choose n}=\frac{(m+n)!}{m!n!} | ||
</math></center> | </math></center> | ||
sposobów połączenia dwóch przeciwległych wierzchołków.}} | |||
{{przyklad| | {{przyklad||| | ||
Ile rozwiązań ma równanie | |||
<center><math>x_0+x_1+x_2+x_3+x_4=7, | <center><math>x_0+x_1+x_2+x_3+x_4=7, | ||
</math></center> | </math></center> | ||
gdzie <math>x_i</math> są liczbami naturalnymi? | gdzie <math>x_i</math> są liczbami naturalnymi? | ||
Użyjmy kratki rozważanej w poprzednim przykładzie do połączenia przeciwległych jej rogów. | Użyjmy kratki rozważanej w poprzednim przykładzie do połączenia przeciwległych jej rogów. W kratce rozmiaru <math>4\times7</math> suma poziomych odcinków daje <math>7</math> i jest dokładnie <math>5</math> takich odcinków, po jednym na każdym poziomie. Jeśli długości tych odcinków oznaczymy odpowiednio przez <math>x_0,x_1,x_2,x_3,x_4</math>, to każda taka droga (łamana) na kratce ustala pewne rozwiązanie naszego równania, i każde rozwiązanie równania wyznacza dokładnie jedna drogę (łamaną). Dla przykładu: | ||
W kratce rozmiaru <math>4\times7</math> suma poziomych odcinków daje <math>7</math> i jest dokładnie | |||
<math>5</math> takich odcinków, po jednym na każdym poziomie. | |||
Jeśli długości tych odcinków oznaczymy odpowiednio przez <math>x_0,x_1,x_2,x_3,x_4</math>, | |||
to każda taka droga (łamana) na kratce ustala pewne rozwiązanie naszego równania, | |||
i każde rozwiązanie równania wyznacza dokładnie jedna drogę (łamaną). | |||
Dla przykładu: | |||
[[4.4 Szkic na kartce.]] | |||
[[4.5 Szkic na kartce.]] | |||
Zatem istnieje <math>{7+4\choose 4}=330</math> rozwiązań naszego równania. | Zatem istnieje <math>{7+4\choose 4}=330</math> rozwiązań naszego równania. | ||
W ogólności, równanie | W ogólności, równanie | ||
<center><math>x_0+x_1+\ldots+x_{k-1}=n, | <center><math>x_0+x_1+\ldots+x_{k-1}=n, | ||
</math></center> | </math></center> | ||
ma dokładnie tyle rozwiązań w liczbach naturalnych gdzie <math>x_i</math>, ile jest łamanych w kratce <math>k \times n</math>, czyli <math>{n+k-1\choose n}={n+k-1\choose k-1} </math>.}} | |||
{{przyklad| | {{przyklad||| | ||
Ile rozwiązań ma równanie | |||
<center><math>x_0+\ldots+x_{k-1}=n, | <center><math>x_0+\ldots+x_{k-1}=n, | ||
</math></center> | </math></center> | ||
gdzie <math>x_i</math> są '''dodatnimi''' liczbami naturalnymi? | gdzie <math>x_i</math> są '''dodatnimi''' liczbami naturalnymi? | ||
Zauważmy, że każde rozwiązanie tego równania z warunkami <math>x_i\geqslant 1</math>, | Zauważmy, że każde rozwiązanie tego równania z warunkami <math>x_i\geqslant 1</math>, można otrzymać z rozwiązania w liczbach naturalnych równania | ||
można otrzymać z rozwiązania w liczbach naturalnych równania | |||
<center><math>y_0+\ldots+y_{k-1}=n-k, | <center><math>y_0+\ldots+y_{k-1}=n-k, | ||
</math></center> | </math></center> | ||
poprzez podstawienie <math>x_i=y_i+1</math>. | |||
Na podstawie poprzedniego przykładu poszukiwanych rozwiązań jest zatem <math>n-1 \choose k-1</math>. | poprzez podstawienie <math>x_i=y_i+1</math>. Na podstawie poprzedniego przykładu poszukiwanych rozwiązań jest zatem <math>n-1 \choose k-1</math>. | ||
Rozważmy <math>n</math> obiektów (np. punktów) ustawionych w ciągu jeden przy drugim. | Rozważmy <math>n</math> obiektów (np. punktów) ustawionych w ciągu jeden przy drugim. | ||
[[6.1 Szkic na kartce.]] | |||
Separatorem nazywamy pionową kreskę położoną pomiędzy dwoma punktami. | Separatorem nazywamy pionową kreskę położoną pomiędzy dwoma punktami. Zatem pomiędzy <math>n</math> punktami mamy <math>n-1</math> możliwych pozycji dla separatora. Zauważmy, że każde rozwiązanie naszego równania jednoznacznie odpowiada jednemu z możliwych rozmieszczeń <math>k-1</math> separatorów wśród <math>n-1</math> pozycji. Liczba punktów do pierwszego separatora to wartość <math>x_0</math>, liczba punktów pomiędzy pierwszym a drugim separatorem to <math>x_1</math>, itd., liczba punktów za ostatnim <math>k-1</math>-szym separatorem to <math>x_{k-1}</math>. Dla przykładu: | ||
Zatem pomiędzy <math>n</math> punktami mamy <math>n-1</math> możliwych pozycji dla separatora. | |||
Zauważmy, że każde rozwiązanie naszego równania jednoznacznie odpowiada | |||
jednemu z możliwych rozmieszczeń <math>k-1</math> separatorów wśród <math>n-1</math> pozycji. | |||
Liczba punktów do pierwszego separatora to wartość <math>x_0</math>, | |||
liczba punktów pomiędzy pierwszym a drugim separatorem to <math>x_1</math>, itd., | |||
liczba punktów za ostatnim <math>k-1</math>-szym separatorem to <math>x_{k-1}</math>. | |||
Dla przykładu: | |||
[[6.2 Szkic na kartce.]] | |||
Na odwrót każde rozwiązanie <math>x_0,x_1,\ldots,x_{k-1}</math> naszego równania | Na odwrót każde rozwiązanie <math>x_0,x_1,\ldots,x_{k-1}</math> naszego równania wyznacza jednoznacznie rozłożenie <math>k-1</math> separatorów: | ||
wyznacza jednoznacznie rozłożenie <math>k-1</math> separatorów: | |||
pierwszy kładziemy po <math>x_0</math> punktach, drugi po <math>x_0+x_1</math>, itd. | pierwszy kładziemy po <math>x_0</math> punktach, drugi po <math>x_0+x_1</math>, itd. | ||
Zatem liczba rozwiązań naszego równania to liczba rozmieszczeń <math>k-1</math> separatorów | Zatem liczba rozwiązań naszego równania to liczba rozmieszczeń <math>k-1</math> separatorów na <math>n-1</math> pozycjach, czyli <math>{n-1\choose k-1}</math>.}} | ||
na <math>n-1</math> pozycjach, czyli <math>{n-1\choose k-1}</math>. | |||
{{przyklad| | {{przyklad||| | ||
Rozważmy znów kratkę, tym razem kwadratową, wielkości <math>n\times n</math>, | |||
i policzmy na ile sposobów można w jej wnętrzu narysować prostokąt tak, aby wszystkie jego boki były równoległe do krawędzi kratki? | |||
[[Rys. 4.11 Szkic na kartce.]] | |||
< | Zauważmy, że każdy taki prostokąt jest jednoznacznie wyznaczony przez dwie linie poziome (spośród <math>n+1</math>) oraz dwie linie pionowe (znów spośród <math>n+1</math>). Rzeczywiście, dowolny prostokąt wyznacza dwie linie poziome i dwie pionowe (te przylegające do jego boków). I na odwrót dowolny wybór linii pozwoli nam nakreślić jednoznacznie prostokąt w kratce. | ||
Poziome linie możemy wybrać na <math>{n+1\choose 2}</math> sposobów i pionowe linie także na <math>{n+1\choose 2}</math> sposobów. Zatem prostokąt w kratce <math>n\times n</math> możemy narysować na dokładnie | |||
<center><math>{n+1\choose 2}^2=\left(\frac{n(n+1)}{2}\right)^2 | <center><math>{n+1\choose 2}^2=\left(\frac{n(n+1)}{2}\right)^2 | ||
</math></center> | </math></center> | ||
sposobów. W przykładowej kratce na rysunku wymiarów <math>5\times 5</math> możemy więc umieścić <math>\left(\frac{5(5+1)}{2}\right)^2=225</math> prostokątów.}} | |||
Przechodzimy teraz do kolejnych własności współczynników dwumianowych. | |||
Rozpoczniemy od sumowania liczb na przekątnej trójkąta Pascala. Przekątna taka jest oczywiście nieskończona - sumujemy więc tylko jej początkowy fragment. | |||
{{obserwacja|5.4 [reguła sumowania po górnym indeksie]|obs 5.4| | |||
Dla <math>n,k\in\natur\mathbb{N}</math> mamy | Dla <math>n,k\in\natur\mathbb{N}</math> mamy | ||
<center><math>\sum_{i=0}^{n}{i\choose k}={n+1\choose k+1}. | <center><math>\sum_{i=0}^{n}{i\choose k}={n+1\choose k+1}. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
[[4.6 Szkic na kartce.]] | |||
{{dowod||| | |||
Ustalmy <math>(n+1)</math>-elementowy zbiór <math>X=\set\{x_0,\ldots,x_n\}</math> Rozważając jego <math>(k+1)</math>-elementowe podzbiory zwracamy uwagę na element tego podzbioru, który ma największy indeks. Oczywiście jest <math>i\geqslant k</math>, gdyż <math>X=\set\{x_0,\ldots,x_{k-1}\}</math> nie ma <math>(k+1)</math>-elementowych podzbiorów. Równie łatwo jest zauważyć, | |||
że jest dokładnie jeden podzbiór <math>(k+1)</math>-elementowy w którym <math>x_{k}</math> jest elementem o najwyższym indeksie, jest to zbiór <math>\set\{x_0,\ldots,x_{k-1}\}</math>. | |||
{{ | Policzmy teraz podzbiory zbioru <math>X</math>, w których <math>x_i</math> jest elementem o największym indeksie, przy czym <math>i>k</math>. Oprócz elementu <math>x_i</math> każdy taki zbiór ma dokładnie <math>k</math> elementów wybranych z <math>i</math>-elementowego zbioru <math>\set\{x_0,\ldots,x_{i-1}\}</math>. Wyboru tych elementów można dokonać na <math>{i\choose k}</math> sposobów. Zatem podzbiorów zbioru <math>X</math>, w których <math>x_i</math> jest elementem o największym indeksie jest dokładnie <math>{i\choose k}</math>. | ||
Sumując po wszystkich możliwych <math>i</math>, czyli <math>i\in\set\{k,\ldots,n\}</math> otrzymujemy: | |||
<center><math>\sum_{i=0}^n{i\choose k}=\sum_{i=k}^n{i\choose k}={n+1\choose k+1}.</math></center> | |||
}} | }} | ||
Podobnie możemy sumować liczby położone | Podobnie możemy sumować liczby położone na linii "prostopadłej" do przekątnych Trójkąta Pascala, czyli liczby postaci <math>{n+i\choose i}</math>. | ||
na linii "prostopadłej" do przekątnych Trójkąta Pascala, | |||
czyli liczby postaci <math>{n+i\choose i}</math>. | |||
{{obserwacja|5 [reguła sumowania równoległego]|obs 5| | {{obserwacja|5.5 [reguła sumowania równoległego]|obs 5.5| | ||
Dla <math>n,k\in\natur\mathbb{N}</math> mamy: | |||
<center><math>\sum_{i=0}^{k}{n+i\choose i}={n+k+1\choose k}. | <center><math>\sum_{i=0}^{k}{n+i\choose i}={n+k+1\choose k}. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
[[4.7 Szkic na kartce.]] | |||
{{dowod| | {{dowod||| | ||
Tożsamość tę udowodnimy wykorzystując dwukrotnie {regułę symetrii} oraz {regułę sumowania po górnym indeksie}: | |||
<center><math>\aligned\sum_{i=0}^{k}{n+i\choose i}&=&\sum_{i=0}^k{n+i\choose (n+i)-i} | <center><math>\aligned\sum_{i=0}^{k}{n+i\choose i}&=&\sum_{i=0}^k{n+i\choose (n+i)-i} | ||
Linia 461: | Linia 358: | ||
&=&{n+k+1\choose n+1}={n+k+1\choose k}. | &=&{n+k+1\choose n+1}={n+k+1\choose k}. | ||
\endaligned</math></center> | \endaligned</math></center> | ||
}} | }} | ||
{{obserwacja|6 [tożsamość Cauchy'ego, splot Vandermonde'a]|obs 6| | {{obserwacja|5.6 [tożsamość Cauchy'ego, splot Vandermonde'a]|obs 5.6| | ||
Dla liczb naturalnych <math>m,n,k</math> mamy: | |||
<center><math>\sum_{i=0}^k{m\choose i}{n\choose k-i}={m+n\choose k}. | <center><math>\sum_{i=0}^k{m\choose i}{n\choose k-i}={m+n\choose k}. | ||
</math></center> | </math></center> | ||
}} | }} | ||
{{dowod| | {{dowod||| | ||
Policzymy liczbę wszystkich wyborów <math>k</math> osób z grona <math>m</math> mężczyzn i <math>n</math> kobiet, czyli liczbę <math>{m+n\choose k}</math> | |||
Policzymy liczbę wszystkich wyborów <math>k</math> osób | na jeszcze jeden sposób. Wybierając <math>k</math> osób wybieramy najpierw <math>i</math> mężczyzn na <math>{m\choose i}</math> sposobów, a potem <math>k-i</math> kobiet na <math>{n\choose k-i}</math> sposobów. Pozostaje teraz zsumować po wszystkich możliwych wartościach parametru <math>i</math>. | ||
z grona <math>m</math> mężczyzn i <math>n</math> kobiet, czyli liczbę <math>{m+n\choose k}</math> | |||
na jeszcze jeden sposób. | |||
Wybierając <math>k</math> osób wybieramy najpierw <math>i</math> mężczyzn na <math>{m\choose i}</math> sposobów, | |||
a potem <math>k-i</math> kobiet na <math>{n\choose k-i}</math> sposobów. | |||
Pozostaje teraz zsumować po wszystkich możliwych wartościach parametru <math>i</math>. | |||
}} | }} |
Wersja z 10:04, 22 sie 2006
Zliczanie podzbiorów raz jeszcze
Wiemy już, że dowolny zbiór -elementowy ma dokładnie podzbiorów. Teraz zajmiemy się pytaniem ile taki zbiór ma podzbiorów o dokładnie elementach. Policzymy zatem liczność rodziny -elemetowych podzbiorów zbioru . Rodzinę tę oznaczać będziemy przez .
Współczynnik dwumianowy to liczba -elementowych podzbiorów zbioru -elementowego, tzn. Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\abs”): {\displaystyle {n\choose k} = \abs{|{\mathcal P}_k(\mathbb{Z}\integer_n)|}} . Wyrażenie czytamy po .
Prawdopodobnie jako pierwszy tej notacji użył Albert von Ettinghausen w 1826. Jednak liczby te już wcześniej pojawiały się wielokrotnie, choćby w Trójkącie Pascala. Sama nazwa "współczynniki dwumianowe" bierze się stąd, że liczby te pojawiają się w rozwinięciu dwumianu . Zobaczymy to dokładnie w Twierdzeniu 5.7
Przykład
Aby policzyć wypiszmy wszystkie -elementowe podzbiory -elementowego zbioru Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\integer”): {\displaystyle \mathbb{Z}\integer_4=\set\{0,1,2,3\}} . Sa to Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{0,1\}} , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{0,2\}} , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{0,3\}} , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{1,2\}} , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{1,3\}} , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{2,3\}} ,
skąd .
Bezpośrednio z definicji liczb dostajemy:
Obserwacja 5.1
Dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\natur”): {\displaystyle n,k \in \natur \mathbb{R}} zachodzi:
- ,
- , dla ,
- , dla ,
- , dla .
Dowód
Pierwszy punkt jest natychmiastową konsekwencją faktu, że dowolny zbiór -elementowy ma tylko jeden -elementowy podzbiór -podzbiór pusty i tylko jeden podzbiór -elementowy - cały zbiór.
Drugi punkt jest oczywisty, jako że zbiór -elementowy nie może mieć podzbiorów o elementach.
Dla dowodu trzeciego punktu, zauważmy jedynie, że podzbiorów jednoelementowych jest dokładnie tyle ile elementów w zbiorze.
Wreszcie dla dowodu ostatniego punktu załóżmy, że Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\abs”): {\displaystyle \abs|{X}|=n\geqslant k\geqslant 0} . Wtedy funkcja
jest bijekcją. A zatem istotnie .

Nasza następna obserwacja stanowi fundament dla rekurencyjnej procedury obliczania współczynników dwumianowych.
Obserwacja 5.2
Dla mamy:
Dowód
Podobnie jak przy budowaniu zależności rekurencyjnej przy zliczaniu wszystkich podzbiorów zbioru -elementowego załóżmy, że Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\abs”): {\displaystyle \abs|{Z}|=n} . Wtedy, po usunięciu ze zbioru elementu dostajemy -elementowy zbiór . Oczywiście wszystkie -elementowe podzbiory zbioru można podzielić na dwa typy:
- albo mają w sobie element ,
- albo go nie mają.
W drugim przypadku są to -elementowe podzbiory -elementowego zbioru . Jest więc ich dokładnie .
Każdy zaś podzbiór pierwszego typu, czyli takie, że jest jednoznacznie wyznaczony przez swoje pozostałe elementów, czyli Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle A=A'\cup \set\{a\}} dla pewnego . A zatem

Trójkąt Pascala foto,notka Pascal (nazwany na cześć Blaise'a Pascala, który napisał znakomitą rozprawę o współczynnikach dwumianowych) bazuje na własności i ustawia liczby w następujący sposób:
- wiersze trójkąta numerowane są kolejnymi liczbami naturalnymi
,
- w każdym wierszy trójkąta występuje dokładnie liczb.
Są to kolejno
... | ... | ... | ... | ... | ||||||
Przesunięcie w wierszach, pozwala wyliczyć jako sumę dwu liczb stojących bezpośrednio nad :
1 | ||||||||||
1 | 1 | |||||||||
1 | 2 | 1 | ||||||||
1 | 3 | 3 | 1 | |||||||
1 | 4 | 6 | 4 | 1 | ||||||
1 | 5 | 10 | 10 | 5 | 1 | |||||
... | ... | ... | ... | ... | ||||||
{{przyklad||| Napisz program drukujący trójkąt Pascala, ale z liczbami modulo , tzn. w miejsce wstaw jedynie resztę lub z dzielenia liczby przez . Zaobserwuj na wydruku powstały fraktal. Wyjaśnij dlaczego tak się dzieje.
W trójkącie Pascala współczynniki o tym samym górnym indeksie, np.
tworzą wiersz; natomiast współczynniki o ustalonym dolnym indeksie, np.
tworzą przekątną.
Trójkat Pascala ma zera na obrzeżach, a jego wiersze są symetryczne względem pionowej osi przebiegającej przez środek trójkąta. Jest to konsekwencja obserwacji 5.1. Współczynniki dwumianowe spełniają bardzo wiele ciekawych zależności. Wymienimy tylko te najważniejsze. Zaczniemy od wzoru w postaci zwartej.
Obserwacja 5.3
Dla dowolnych
Dowód
Podamy dwa dowody: kombinatoryczny i indukcyjny.
Dowód kombinatoryczny. Ustalmy pewien -elementowy zbiór , i wybierajmy po kolei różnych jego elementów, tzn. utwórzmy injekcję Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\integer”): {\displaystyle \mathbb{Z}\integer_k \map X} . Z wykładu o zliczaniu zbiorów i funkcji wiemy, ze takich injekcji jest . W wyniku takiego wyboru, dostajemy wszakże pewien uporządkowany ciąg elementów zbioru . Wiele takich ciągów wyznacza ten sam -elementowy podzbiór zbioru . Ciągi takie różnią sie jedynie kolejnością elementów, a zatem jest ich tyle ile permutacji zbioru -elemetowego, czyli . Zatem jest dokładnie
podzbiorów -elementowych zbioru -elementowego.
Dowód indukcyjny. Indukcję poprowadzimy względem górnego indeksu . Dla mamy tylko jeden interesujący nas współczynnik , i rzeczywiście . Załóżmy zatem, że wszystkie współczynniki w -tym wierszu spełniają wzór z tezy i rozważmy dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle k\in\set\{0,\ldots,n+1\}} . Jeśli to . Załóżmy więc, że . Wtedy:

Przykład
Przykład
Wyobraźmy sobie, że znajdujemy się w mieście zbudowanym na planie prostopadle przecinających się ulic. Powiedzmy, że znajdujemy się w punkcie i chcemy dojść do punktu , tak jak zaznaczono na rysunku.
Łatwo zauważyć, że jest wiele najkrótszych dróg prowadzących z do . Dla przykładu: możemy pójść razy na północ i potem cały czas na wschód, ale także możemy iść najpierw razy na na wschód i dopiero wtedy skręcić na północ.
Ile jest najkrótszych dróg z do ?
Zauważmy, że każda najkrótsza droga biegnie przez dokładnie skrzyżowań (licząc skrzyżowanie w punkcie i nie licząc skrzyżowania w punkcie ). Na każdym takim skrzyżowaniu musimy podjąć decyzję, czy pójść na wschód czy na północ, przy czym musimy iść dokładnie razy na północ i dokładnie razy na wschód.
Zatem liczba najkrótszych dróg z do to liczba wyborów spośród skrzyżowań, trzech, na których pójdziemy na północ, bądź na których pójdziemy na wschód. A zatem liczba ta wynosi .
W ogólności załóżmy, że mamy kratkę i chcemy narysować najkrótszą łamaną po krawędziach kratki łączącą lewy dolny wierzchołek z prawym górnym. Na ile sposobów możemy narysować taką łamaną?
Widzimy, że musimy narysować odcinków jednostkowych, z których dokładnie jest pionowych i dokładnie jest poziomych. Zatem jest
Przykład
Ile rozwiązań ma równanie
gdzie są liczbami naturalnymi?
Użyjmy kratki rozważanej w poprzednim przykładzie do połączenia przeciwległych jej rogów. W kratce rozmiaru suma poziomych odcinków daje i jest dokładnie takich odcinków, po jednym na każdym poziomie. Jeśli długości tych odcinków oznaczymy odpowiednio przez , to każda taka droga (łamana) na kratce ustala pewne rozwiązanie naszego równania, i każde rozwiązanie równania wyznacza dokładnie jedna drogę (łamaną). Dla przykładu:
Zatem istnieje rozwiązań naszego równania.
W ogólności, równanie
Przykład
Ile rozwiązań ma równanie
gdzie są dodatnimi liczbami naturalnymi?
Zauważmy, że każde rozwiązanie tego równania z warunkami , można otrzymać z rozwiązania w liczbach naturalnych równania
poprzez podstawienie . Na podstawie poprzedniego przykładu poszukiwanych rozwiązań jest zatem .
Rozważmy obiektów (np. punktów) ustawionych w ciągu jeden przy drugim.
Separatorem nazywamy pionową kreskę położoną pomiędzy dwoma punktami. Zatem pomiędzy punktami mamy możliwych pozycji dla separatora. Zauważmy, że każde rozwiązanie naszego równania jednoznacznie odpowiada jednemu z możliwych rozmieszczeń separatorów wśród pozycji. Liczba punktów do pierwszego separatora to wartość , liczba punktów pomiędzy pierwszym a drugim separatorem to , itd., liczba punktów za ostatnim -szym separatorem to . Dla przykładu:
Na odwrót każde rozwiązanie naszego równania wyznacza jednoznacznie rozłożenie separatorów: pierwszy kładziemy po punktach, drugi po , itd.
Zatem liczba rozwiązań naszego równania to liczba rozmieszczeń separatorów na pozycjach, czyli .Przykład
Rozważmy znów kratkę, tym razem kwadratową, wielkości , i policzmy na ile sposobów można w jej wnętrzu narysować prostokąt tak, aby wszystkie jego boki były równoległe do krawędzi kratki?
Zauważmy, że każdy taki prostokąt jest jednoznacznie wyznaczony przez dwie linie poziome (spośród ) oraz dwie linie pionowe (znów spośród ). Rzeczywiście, dowolny prostokąt wyznacza dwie linie poziome i dwie pionowe (te przylegające do jego boków). I na odwrót dowolny wybór linii pozwoli nam nakreślić jednoznacznie prostokąt w kratce.
Poziome linie możemy wybrać na sposobów i pionowe linie także na sposobów. Zatem prostokąt w kratce możemy narysować na dokładnie
Przechodzimy teraz do kolejnych własności współczynników dwumianowych.
Rozpoczniemy od sumowania liczb na przekątnej trójkąta Pascala. Przekątna taka jest oczywiście nieskończona - sumujemy więc tylko jej początkowy fragment.
Obserwacja 5.4 [reguła sumowania po górnym indeksie]
Dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\natur”): {\displaystyle n,k\in\natur\mathbb{N}} mamy
Dowód
Ustalmy -elementowy zbiór Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle X=\set\{x_0,\ldots,x_n\}} Rozważając jego -elementowe podzbiory zwracamy uwagę na element tego podzbioru, który ma największy indeks. Oczywiście jest , gdyż Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle X=\set\{x_0,\ldots,x_{k-1}\}} nie ma -elementowych podzbiorów. Równie łatwo jest zauważyć, że jest dokładnie jeden podzbiór -elementowy w którym jest elementem o najwyższym indeksie, jest to zbiór Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{x_0,\ldots,x_{k-1}\}} .
Policzmy teraz podzbiory zbioru , w których jest elementem o największym indeksie, przy czym . Oprócz elementu każdy taki zbiór ma dokładnie elementów wybranych z -elementowego zbioru Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{x_0,\ldots,x_{i-1}\}} . Wyboru tych elementów można dokonać na sposobów. Zatem podzbiorów zbioru , w których jest elementem o największym indeksie jest dokładnie . Sumując po wszystkich możliwych , czyli Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle i\in\set\{k,\ldots,n\}} otrzymujemy:

Podobnie możemy sumować liczby położone na linii "prostopadłej" do przekątnych Trójkąta Pascala, czyli liczby postaci .
Obserwacja 5.5 [reguła sumowania równoległego]
Dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\natur”): {\displaystyle n,k\in\natur\mathbb{N}} mamy:
Dowód
Tożsamość tę udowodnimy wykorzystując dwukrotnie {regułę symetrii} oraz {regułę sumowania po górnym indeksie}:

Obserwacja 5.6 [tożsamość Cauchy'ego, splot Vandermonde'a]
Dla liczb naturalnych mamy:
Dowód
Policzymy liczbę wszystkich wyborów osób z grona mężczyzn i kobiet, czyli liczbę na jeszcze jeden sposób. Wybierając osób wybieramy najpierw mężczyzn na sposobów, a potem kobiet na sposobów. Pozostaje teraz zsumować po wszystkich możliwych wartościach parametru .

Dwumiany
Poniższe Twierdzenie o Dwumianie wyjaśnia pochodzenie tajemniczej nazwy "współczynniki dwumianowe". Twierdzenie to często przypisuje się Pascalowi. Tymczasem było ono już znane indyjskiemu matematykowi Pingala w III wieku p.n.e..
Obserwacja 7 [Twierdzenie o Dwumianie]
Dla i
Dowód [Uzupelnij]
Przedstawmy najpierw potęgę w rozwiniętej formie iloczynu:
Korzystając z rozdzielności mnożenia, wyrażenie to staje się sumą składników. Każdy taki składnik to iloczyn pewnej liczby -ów i pewnej liczby -ów, przy czym łącznie iloczyn taki ma czynników. A zatem każdy składnik ma postać . Powstaje on poprzez wybór (spośród ) czynników w iloczynie , z których do składnika postaci wchodzi (a tym samym składników, z których wchodzi ). Tym samym składników postaci jest tyle, ile -elementowych podzbiorów zbioru -elementowego, czyli pojawi się w sumie -krotnie.

Twierdzenie o Dwumianie można też udowodnić za pomocą indukcji, co pozostawiamy jako ćwiczenie.
Przykład [Uzupelnij]
Wniosek 8
- ,
- ,
- .
{ (Uwaga: )}
{4.8 Szkic na kartce.}
Dowód [Uzupelnij]
Wszystkie punkty wynikają trywialnie z Twierdzenia o Dwumianie. (Pierwszy jest oczywisty. Dla dwu pozostałych zauważmy jedynie, że , .) Jednak drugi i trzeci punkt mają ładną interpretację kombinatoryczną.
Istotnie, liczba podzbiorów zbiorów elementowego to . Z drugiej strony licząc te podzbiory, możemy kolejno zliczać podzbiory -elementowe -- jest ich .
Nieco dłuższy jest argument kombinatoryczny dla naprzemiennej sumy . Dla jest to oczywiste. Natomiast dla jest to równoważne stwierdzeniu, że dla -elementowego zbioru
- liczba podzbiorów zbioru o parzystej liczbie elementów jest równa
liczbie podzbiorów o nieparzystej liczbie elementów.
Załóżmy najpierw, że jest nieparzyste. Wtedy każdy podzbiór zbioru o parzystej liczbie elementów ma dopełnienie o nieparzystej liczbie elementów, a każdy podzbiór zbioru o nieparzystej liczbie elementów ma dopełnienie o parzystej liczbie elementów. Ta bijektywna odpowiedniość dowodzi, że w istocie jest ich tyle samo.
Załóżmy zatem, że jest parzyste i ustalmy . Zdefiniujmy funkcję Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\map”): {\displaystyle f:\mathcal{P}(X)\map\mathcal{P}(X)} , kładąc
Zauważmy, że jest permutacją . Rzeczywiście, dla różnych podzbiorów mamy:
- jeśli i to
- jeśli i to
- jeśli i to i , zatem .
To dowodzi, że jest injekcją. Dla dowodu surjektywności weźmy dowolne . Jeśli to Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle f((X-Z)\cup\set\{x\})=Z} , jeśli zaś to Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle f((X-Z)-\set\{x\})=Z} . Zatem jest permutacją zbioru . Co więcej łatwo zauważyć, że dla o parzystej (nieparzystej) liczbie elementów ma nieparzystą (parzystą) liczbę elementów. To dowodzi, że dla parzystego podzbiorów o parzystej liczbie elementów jest tyle samo co podzbiorów o nieparzystej liczbie elementów.

Uogólniony współczynnik dwumianowy
Wniosek {[##wniosek - suma i naprzemienna suma wiersza|Uzupelnic wniosek - suma i naprzemienna suma wiersza|]} pozwala na ustalenie wartość sumy całego wiersza w Trójkącie Pascala i wartość naprzemiennej sumy całego wiersza Trójkąta Pascala. W praktyce często pojawia się konieczność (naprzemiennego) sumowania tylko pewnego fragmentu takiego wiersza. Do tego pomocne mogłyby być sumy postaci:
dla .
Niestety nie jest znana żadna zwarta postać . Zaskakująca jest natomiast zwarta postać modyfikacji tej sumy polegającej na wymnożeniu każdego składnika przez jego odległość od środka trójkąta. Indukcyjny dowód tak powstałej zależności pozostawiamy jako ćwiczenie.
Obserwacja 9
Natomiast naprzemienna częściowa suma wiersza Trójkąta Pascala ma postać zwartą. Wyprowadzenie takiej postaci odwołuje się do uogólnienia współczynnika dwumianowego na dowolne rzeczywiste indeksy górne, i dowolne całkowite indeksy dolne. Wykorzystuje to poznane już przy okazji rachunku róznicowego pojęcie dolnej silni .
{Uogólniony współczynnik dwumianowy} dla i to:
Zauważmy, że w istocie dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\natur”): {\displaystyle r,k\in\mathbb{N}\natur} wartości pozostają niezmienione. Oczywiście, dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\natur”): {\displaystyle r\in\mathbb{N}\natur} , interpretacja jako -elementowych liczby podzbiorów zbioru -elementowego pozostaje w mocy. Nie jest natomiast znana sensowna kombinatoryczna interpretacja uogólnionego współczynnika dwumianowego dla pozostałych rzeczywistych wartosci . Odnotujmy tylko, że jest wielomianem -tego stopnia zmiennej . Sporo własności współczynnika dwumianowego przenosi się na wersję uogólnioną. Poniższe zostawiamy bez dowodu jako ćwiczenie.
Obserwacja 10
- ,
- ,
- ,
- , dla .
Przykład [Uzupelnij]
Z uwagi na to, że w indeksie dolnym mogą występować jedynie liczby całkowite, nie ma sensu {reguła symetrii} . Ale nawet dla całkowitych wartości zawodzi:
- jeśli , to ,
- jeśli , to .
Zachowana jest natomiast {reguła dodawania}.
Obserwacja 11
Dowód [Uzupelnij]
Dla ujemnych wartości wszystkie współczynniki równe są i tożsamość trywialnie zachodzi. Niech teraz i . Oczywiście różnica
jest wielomianem co najwyżej . Może więc, o ile nie jest wielomianem stale równym zero, mieć co najwyżej miejsc zerowych. Z drugiej strony wiemy już, że ta różnica zeruje się dla wszystkich liczb naturalnych , więc musi być zawsze równa .

Uogólniona reguła dodawania z Obserwacji {[##obserwacja - uogolniona regula dodawania|Uzupelnic obserwacja - uogolniona regula dodawania|]} pozwala rozszerzyć Trójkąt Pascala na współczynniki o ujemnych wartościach górnego indeksu.
{Rys. 4.9 Szkic na kartce.}
Kolejne wartości "ujemnej części" możemy wyliczać w następującej kolejności:
Przyjrzyjmy się wartościom dla ustalonego i całkowitych wartości . Zauważalny jest pewien rodzaj symetrii między tymi wartościami. W istocie zachodzi on dla wszystkich rzeczywistych wartości górnego indeksu.
Obserwacja 12 [reguła negacji górnego indeksu]
Dla , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\integer”): {\displaystyle k\in\mathbb{Z}\integer} :
Dowód [Uzupelnij]
Policzymy wartość obu stron po uprzednim wymnożeniu przez wspólny mianownik :

Znaną nam już z Obserwacji {[##obserwacja - sumowanie rownolegle|Uzupelnic obserwacja - sumowanie rownolegle|]} regułę równoległego sumowania możemy uogólnić za pomocą argumentu podobnego do użytego w dowodzie Obserwacji {[##obserwacja - uogolniona regula dodawania|Uzupelnic obserwacja - uogolniona regula dodawania|]}.
Obserwacja 13
Zauważmy, że rozważana suma jest tylko pozornie nieskończona, gdyż dla wszystkich ujemnych wartości odpowiednie składniki zerują się. W dalszych ciągu przyjmiemy będziemy również rozważać podobne sumy "nieskończone", ale przy założeniu, że tylko skończenie wiele składników jest niezerowych.
Wyposażeni w regułę negacji górnego indeksu wracamy teraz my do naprzemiennej, cześciowej sumy wierszy w Trójkącie Pascala, czyli do .
Obserwacja 14
Dowód [Uzupelnij]

Przedstawimy teraz tożsamość, której później użyjemy do zliczenia pewnych, szczególnych permutacji. Zaczniemy od pomocniczej obserwacji.
Obserwacja 15 [przestawienie trójmianowe]
Dla , Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\integer”): {\displaystyle i,j\in\mathbb{Z}\integer}
Dowód [Uzupelnij]
Zauważmy, że dla obie strony równości się zerują. Także dla teza jest trywialna. Zatem możemy założyć, że . Wtedy:

Obserwacja 16 [reguła odwracania]
Dla funkcji Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\integer”): {\displaystyle f,g:\mathbb{Z}\integer\map\mathbb{R}\real}
wtedy i tylko wtedy, gdy
Dowód [Uzupelnij]
Permutacje bez punktów stałych
{Nieporządek} na zbiorze to permutacja Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\map”): {\displaystyle \alpha:X\map X} taka, że dla dowolnego , czyli permutacja "bez punktów stałych".
{Podsilnia} liczby , w skrócie Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\fPodsilnia”): {\displaystyle \fPodsilnia{n}} , to liczba nieporządków zbioru -elementowego. Przyjmujemy, że Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\fPodsilnia”): {\displaystyle \fPodsilnia{0}=1} , jako ze jedyna permutacja zbioru pustego -- funkcja pusta -- w oczywisty sposób nie ma punktów stałych.
Przykład [Uzupelnij]
Zbiór Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\integer”): {\displaystyle \mathbb{Z}\integer_4=\set\{0,1,2,3\}} ma permutacje, ale tylko z nich to nieporządki. Oto ich lista:
Obserwacja 17
Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\fPodsilnia”): {\displaystyle \fPodsilnia{n} = n!\sum_{i=0}^n\frac{(-1)^i}{i!}} .
Dowód [Uzupelnij]
Zauważmy najpierw, że liczba permutacji zbioru -elementowego takich, że dla dokładnie elementów wynosi Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\fPodsilnia”): {\displaystyle {n\choose i}\fPodsilnia{i}} . Stąd:
Aplikując teraz regułę odwracania dostajemy:

Współczynniki multimianowe
Współczynniki dwumianowe pojawiały się przy rozwinięciu dwumianu . Odpowiadały one wyborom dwuwartościowym. Podobnie rozważając trójmian , czy ogólnie , pojawią się współczynniki odpowiadające wyborom odpowiedni trój- i -wartościowym. Wybieranie podzbioru -elementowego ze zbioru -elementowego to podział zbioru na dwie części o odpowiednio i elementach. Naturalnym uogólnieniem, będzie podział zbioru -elementowego na części o odpowiednio elementach, przy czym oczywiście .
{Współczynnik multimianowy} , dla Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\natur”): {\displaystyle n\in\mathbb{Z}\natur} , oraz całkowitych takich, że , to liczba sposobów umieszczenia obiektów w pudełkach z odpowiednio obiektami w pierwszym pudełku, w drugim, itd., oraz w -tym. Jeśli którakolwiek z liczb jest ujemna to współczynnik jest równy . Zauważmy, że z uwagi na symetrię dolnych indeksów, ich kolejność nie jest istotna. Oczywiście to w nowej notacji .
Następna obserwacja wynika wprost z definicji współczynników multimianowych.
Obserwacja 18
zachodzi:
- ,
- ,
- ,
- ,
- ,
dla dowolnej permutacji zbioru Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\set”): {\displaystyle \set\{1,2,\ldots,r\}} .
Następna obserwacja wymaga krótkiego uzasadnienia.
Obserwacja 19
Dowód [Uzupelnij]
Rozmieszczenie -obiektów w pudełkach po w każdym, polega na:
- wyborze obiektów spośród wszystkich
i umieszczeniu ich w pierwszym pudełku -- możemy to uczynić na sposobów,
- wyborze obiektów spośród pozostałych
i umieszczeniu ich w drugim pudełku -- możemy to uczynić na sposobów,
- wyborze obiektów spośród pozostałych
i umieszczeniu ich w trzecim pudełku -- możemy to uczynić na sposobów,
- ...
- wyborze obiektów spośród pozostałych
i umieszczeniu ich w ostatnim pudełku -- możemy to uczynić na sposobów.
Zatem wszystkich możliwych rozmieszczeń zgodnie z wymogami z definicji współczynnika multimianowego jest dokładnie .

Obserwacja 20
Dowód [Uzupelnij]

Przykład [Uzupelnij]
Ile liczb możemy ułożyć zapisując w dowolnej kolejności cyfr: ?
Zauważmy, że każda taka liczba powstaje przez wybór dwu pozycji dla cyfry , jednej dla cyfry , jednej dla cyfry , trzech dla cyfry , jednej dla cyfry , dwu dla cyfry i wreszcie jednej pozycji dla cyfry . Zatem pozycji to nasze obiekty, które rozmieszczamy w siedmiu pudełkach etykietowanych cyframi: . Zatem z definicji współczynnika multimianowego mamy:
Przykład [Uzupelnij]
Rozważmy raz jeszcze podróż w mieście o ulicach na planie siatki. Tym razem jednak... -wymiarową wersję. Mamy więc do dyspozycji trójwymiarową, prostopadłościenną kratownicę . Na ile sposobów można połączyć przeciwległe wierzchołki prostopadłoscianu najkrótszą możliwą łamaną
Zauważmy, że każda najkrótsza możliwa łamana składa się z dokładnie odcinków jednostkowych. Przy czym dokładnie z nich jest poziomych, pionowych i idzie w głąb. Zatem najkrótszych łamanych jest tyle co rozmieszczeń odcinków (obiekty) w pudełkach: "poziomy", "pionowy", "w głąb" tak, by w było ich odpowiednio i . Z definicji współczynnika multimianowego mamy zatem:
łamanych.
Kratka z rysunku o wymiarach ma zatem: interesujących nas łamanych.
Współczynniki multimianowe także zachowują pewną regułę dodawania.
Obserwacja 21
Dowód [Uzupelnij]
Ponieważ , możemy wybrać i ustalić ulubiony obiekt . Możemy go umieścić w jednym z pudełek. Jeśli jednak umieścimy go w pierwszym, to pozostałe obiektów musimy rozłożyć do pudeł zgodnie z warunkami wyjściowymi, ale do pierwszej szuflady mamy włożyć już obiekt mniej ( a nie ). Rozłożenia tego możemy dokonać na . Analogicznie gdy umieścimy w drugim pudle, to pozostałe przedmioty rozkładamy w pudłach odpowiednio po . Po przesumowaniu po numerach pudła, w którym jest dostajemy nasz wzór.

Jako ćwiczenie pozostawiamy dowód następującego uogólnienia wzoru dwumiennego:
Obserwacja 22