Matematyka dyskretna 1/Wykład 2: Rekurencja: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 352: | Linia 352: | ||
[[foto, notka]] | [[foto, notka]] | ||
Spośród ciągów zdefiniowanych rekurencyjnie, jednym z najsłynniejszych jest | |||
'''ciąg Fibonacciego''' <math>{\left\{ {f_i} \right\}\ }_{i\in\mathbb{N}}</math> zadany przez | |||
<center><math>\alignedf_0&=&0,\\ | |||
f_1&=&1,\\ | |||
f_{n+2}&=&f_n+f_{n+1}. | |||
\endaligned</math></center> | |||
Wszystkie wyrazy ciągu, oprócz pierwszych dwu, są sumą dwu poprzednich elementów. Oto kilka pierwszych wartości ciągu Fibonacciego: | |||
<center><math>\begin{array} {c|c|c|c|c|c|c|c|c|c|c|c|c|c|c|c} | |||
n&0&1&2&3&4&5&6&7&8&9&10&11&12&13&14\\ | |||
\hline | |||
0&1&1&2&3&5&8&13&21&34&55&89&144&233&377&610 | |||
\end{array} | |||
</math></center> | |||
* Jak odgadnąć wzór na ogólny wyraz ciągu? | |||
* Jeśli nie można odgadnąć, to jak oszacować szybkość wzrostu tego ciągu? | |||
* Czy rośnie on wielomianowo czy raczej wykładniczo? | |||
Pierwsze pytanie - póki co - wydaje się dość beznadziejne. | |||
{{przyklad||| | |||
Na ile sposobów można ułożyć domina na prostokącie o rozmiarze <math>2 \times n</math>? | |||
[[rys.prostokat-kratka 2xn]] | |||
Oznaczmy, tę liczbę przez <math>d_n</math> w zależności od <math>n</math>. | |||
* Dla <math>n=1</math> jest to możliwe na dokładnie jeden sposób, tzn. <math>d_1=1</math> | |||
[[Rysunek: 1.6 Szkic na kartce]] | |||
* Dla <math>n=2</math> są już dwa takie sposoby:<br> | |||
- ustawiamy obie kostki poziomo, lub obie pionowo,<br> | |||
a zatem <math>d_2=2</math>. | |||
[[Rysunek:'' 1.7 Szkic na kartce]] | |||
* Dla <math>n=3</math> są trzy sposoby, | |||
[[Rysunek: 1.8 Szkic na kartce]] | |||
* Pokrywając większy prostokąt <math>2 \times n</math> musimy jakoś pokryć dwa skrajne pola przylegające do krótszej krawędzi o długości <math>2</math>. Można to zrobić na dwa sposoby: | |||
** ułożyć jedno domino pionowo - pozostanie prostokąt <math>2 \times (n - 1)</math>, który można pokryć na <math>d_{n-1}</math> sposobów, | |||
** ułożyć dwa domina poziomo - pozostanie prostokąt <math>2 \times (n - 2)</math>, który można pokryć na <math>d_{n-2}</math> sposobów. | |||
Czyli łącznie jest <math>d_n = d_{n-1}+d_{n-2}</math> sposobów pokrycia tablicy <math>2 \times n</math>. | |||
Rozpoznajemy w tym łatwo ciąg Fibonacci'ego <math>d_n = f_{n+1}</math> (bo oczywiście pusty prostokąt <math>2 \times 0</math> można pokryć na dokładnie jeden sposób, <math>d_0=0</math>). | |||
}} | |||
{{obserwacja|2.1|obs 2.1| | |||
<math>f_0+f_1+\ldots+f_n=f_{n+2}-1.</math> | |||
}} | |||
{{dowod||| | |||
Polecamy jako ćwiczenie bardzo łatwy dowód powyższej równości przez indukcję. | |||
Przedstawimy alternatywny dowód posługujący się intuicją z poprzedniego przykładu. Wiemy zatem, że prostokąt wielkości <math>2\times n</math> można pokryć kostkami domina na <math>f_{n+1}</math> sposobów. | |||
Dla dowodu obserwacji, policzmy na ile sposobów można ułożyć prostokąt wielkości <math>2 \times (n+1)</math> w taki sposób aby było tam chociaż jedno domino ustawione poziomo. Policzymy to dwiema różnymi metodami: | |||
* Jest tylko jedna metoda ułożenia prostokąta <math>2 \times (n+1)</math> bez poziomych klocków. A zatem jest <math>f_{n+2}-1</math> sposobów ułożenia prostokąta <math>2 \times (n+1)</math> z chociaż jednym dominem poziomym. | |||
* Rozważmy kolejne możliwe miejsca pierwszego poziomego domina (tak naprawdę pary domin) w prostokącie <math>2 \times (n+1)</math> od lewej: | |||
** jeśli na samym początku jest para poziomych domin, to pozostaje prostokąt <math>2\times (n-1)</math>, który możemy wypełnić dowolnie na <math>f_{n}</math> sposobów; | |||
** jeśli na początku jest <math>i</math> (gdzie <math>0\leq i\leq n</math>) pionowych domin, a potem następuje para poziomych, to pozostaje prostokąt <math>2\times (n-i-1)</math>, który można wypełnić na <math>f_{n-i}</math> sposobów; | |||
[[Rysunek: 1.10 Szkic na kartce]] | |||
** para poziomych domin może się pojawić najdalej po <math>i=n-1</math> pionowych dominach | |||
To dowodzi, iż jest dokładnie <math>f_n+f_{n-1}+\ldots+f_0</math> sposobów ułożenia prostokąta <math>(n+1)\times2</math> z chociaż jednym dominem poziomym. | |||
Policzyliśmy na dwa różne sposoby to samo, otrzymując obie strony postulowanej równości. To kończy dowód. | |||
}} | |||
{{obserwacja|2.2|obs 2.2| | |||
<math>f_0^2+f_1^2+\ldots+f_n^2=f_n\cdot f_{n+1}.</math>}} | |||
[[Rysunek: Rys. 1.11 Szkic na kartce]] | |||
{{dowod||| | |||
Dowód przez indukcję po <math>n</math>: | |||
* dla <math>n=0</math> mamy <math>f_0^2=0=f_0\cdot f_1</math>, | |||
* do założonej indukcyjnie równości <math>f_0^2+f_1^2+\ldots+f_k^2=f_k\cdot f_{k+1}</math> dodajmy obustronnie <math>f_{k+1}^2</math> otrzymując | |||
<center><math>f_0^2+f_1^2+\ldots+f_k^2+f_{k+1}^2 = f_k\cdot f_{k+1}+f_{k+1}^2 = | |||
f_{k+1}\cdot(f_k+f_{k+1}) = f_{k+1}\cdot f_{k+2}, | |||
</math></center> | |||
co kończy dowód kroku indukcyjnego. | |||
}} | |||
{{twierdzenie|2.3 [wzór Eulera-Bineta]|tw 2.3| | |||
<center><math>f_n=\frac{1}{\sqrt{5}} | |||
\left[\left(\frac{1+\sqrt{5}}{2}\right)^n-\left(\frac{1-\sqrt{5}}{2}\right)^n\right]. | |||
</math></center> | |||
}} | |||
{{dowod||| | |||
Rozważmy równanie: | |||
<center><math>f^2-f-1=0. | |||
</math></center> | |||
Mnożąc je obustronnie przez <math>x^n</math> otrzymujemy: | |||
<center><math>f^{n+2}=f^{n+1}+f^n. | |||
</math></center> | |||
Oznacza to, że jeśli <math>x</math> jest pierwiastkiem równania <math>f^2-f-1=0</math>, to ciąg <math>f_n = x^n</math> spełnia zależność rekurencyjną Fibonacci'ego: | |||
<center><math>f_{n+2} = f_n+f_{n+1}. | |||
</math></center> | |||
Tyle, że równanie ma dwa rzeczywiste rozwiązania: | |||
<center><math>x_1 = \frac{1+\sqrt{5}}{2} | |||
\ \ \ \ \ \ \ \ \ \ | |||
x_2 = \frac{1-\sqrt{5}}{2}. | |||
</math></center> | |||
Który więc z ciągów <math>x_1^n, x_2^n</math> jest ciągiem Fibonacci'ego? Okazuje się, że żaden, bo na przykład ilorazy kolejnych wyrazów ciągu Fibonacci'ego nie są stałe, a takie musiałyby być dla ciągów geometrycznych <math>x_1^n, x_2^n</math>. Co więcej: | |||
* jeśli ciąg <math>a_n</math> spełnia zależność <math>f^{n+2}=f^{n+1}+f^n</math>, to dla dowolnej liczby rzeczywistej <math>\alpha</math> ciąg <math>\alpha\cdot a_n</math> też spełnia tę zależność, | |||
* jeśli ciągi <math>a_n</math> i <math>b_n</math> spełniają zależność <math>f^{n+2}=f^{n+1}+f^n</math>, to ich suma <math>a_n+b_n</math> też spełnia tę zależność. | |||
Oznacza to w szczególności, że zbiór <math>F</math> ciągów spełniających zależność <math>f^{n+2}=f^{n+1}+f^n</math> jest podprzestrzenią wektorową przestrzeni <math>\mathbb{R}^\mathbb{N}</math>. | |||
{{cwiczenie||| | |||
Przestrzen <math>F</math> jest dwuwymiarowa o bazie <math>\varphi, 1-\varphi</math>}} | |||
Przypuśćmy na chwilę, że jakaś kombinacja liniowa ciągów <math>x_1^n, x_2^n</math>, tzn. | |||
<center><math>c_1 \cdot x_1^n + c_2 \cdot x_2^n | |||
</math></center> | |||
jest poszukiwanym ciągiem Fibonacci'ego. Aby wyznaczyć stałe <math>c_1, c_2</math> zauważmy, że muszą one spełniać układ równań: | |||
<center><math>f_0 = c_1 + c_2 \ \ \ \ \ \ \ f_1 = c_1\cdot x_1 + c_2 x_2 | |||
</math></center> | |||
co po rozwiązaniu daje: | |||
<center><math>\alignedc_1 &=& \frac{f_1 - f_0x_2}{x_1-x_2}= \frac{1}{\frac{1+\sqrt{5}}{2}-\frac{1-\sqrt{5}}{2}} =\frac{1}{\sqrt{5}} | |||
\\ | |||
c_2 &=& \frac{f_1 - f_0x_1}{x_2-x_1}= \frac{1}{\frac{1-\sqrt{5}}{2}-\frac{1+\sqrt{5}}{2}} =-\frac{1}{\sqrt{5}} | |||
\endaligned</math></center> | |||
i ostatecznie dostajemy ciąg: | |||
<center><math>F(n) = \frac{1}{\sqrt{5}}\cdot\left[\left(\frac{1+\sqrt{5}}{2}\right)^{n} - \left(\frac{1-\sqrt{5}}{2}\right)^{n}\right], | |||
</math></center> | |||
jako potencjalnego kandydata na ciąg Fibonacci'ego. W istocie potrzebujemy indukcyjnego dowodu, że <math>F(n)=f_n</math>. Dla wygody oznaczmy <math>\varphi=\frac{1+\sqrt{5}}{2}</math>. | |||
* Ponieważ liczby Fibonacci'ego są zadane wzorem odwołującym się | |||
do dwóch poprzednich elementów sprawdzamy dwie pierwsze wartości: | |||
** <math>F(0)=\frac{1}{\sqrt{5}}\varphi^0-\frac{1}{\sqrt{5}}(1-\varphi)^0=\frac{1}{\sqrt{5}}-\frac{1}{\sqrt{5}}=0=f_0</math>, | |||
** <math>F(1)=\frac{1}{\sqrt{5}}\varphi-\frac{1}{\sqrt{5}}(1-\varphi)=\frac{1}{\sqrt{5}}(2\cdot\frac{1+\sqrt{5}}{2}-1)=1=f_1</math>, | |||
* Aby pokazać, że <math>F(k+2)=f_{k+2}</math> użyjemy pod koniec naszych obliczeń założenia indukcyjnego, że <math>F(k+1)=f_{k+1}</math> i <math>F(k)=f_{k}</math>, a także tego, że zarówno <math>\varphi</math> jak i <math>1-varphi</math> spełniają zależność <math>x^{k+2}=x^{k+1}+x^k</math>: | |||
<center><math>\alignedF(k+2)&=&\frac{1}{\sqrt{5}}\varphi^{k+2}-\frac{1}{\sqrt{5}}(1-\varphi)^{k+2}\\ | |||
&=&\frac{1}{\sqrt{5}}(\varphi^{k}+\varphi^{k+1})-\frac{1}{\sqrt{5}}((1-\varphi)^{k}+(1-\varphi)^{k+1})\\ | |||
&=&\frac{1}{\sqrt{5}}(\varphi^{k}-(1-\varphi)^{k})+\frac{1}{\sqrt{5}}(\varphi^{k+1}-(1-\varphi)^{k+1})\\ | |||
&=&F(k)+F(k+1)\\ | |||
&=&f_k+f_{k+1}\\ | |||
&=&f_{k+2}. | |||
\endaligned</math></center> | |||
}} | |||
Liczba <math>\varphi=\frac{1+\sqrt{5}}{2}</math> jest powszechnie znana jako | |||
'''złota liczba'''. Opisuje ona tak zwane złote proporcje w sztuce. Pojawia się ona również bardzo często przy okazji różnych obiektów kombinatorycznych. Występuje również w kolejnym wniosku, który po raz pierwszy zaobserwował Johannes Kepler. | |||
[[foto, notka]] | |||
{{wniosek|2.4|wn 2.4| | |||
<center><math>\lim_{n\rightarrow\infty}\frac{f_{n+1}}{f_n}=\varphi. | |||
</math></center> | |||
}} | |||
{{dowod||| | |||
<center><math>\aligned\lim_{n\rightarrow\infty}\frac{f_{n+1}}{f_n}&=&\lim_{n\rightarrow\infty}\frac{\frac{1}{\sqrt{5}}(\varphi^{n+1}-(1-\varphi)^{n+1})}{\frac{1}{\sqrt{5}}(\varphi^n-(1-\varphi)^n)}\\ | |||
&=&\lim_{n\rightarrow\infty}\frac{\frac{1}{\sqrt{5}}\varphi-\frac{1}{\sqrt{5}}(1-\varphi)(\frac{1-\varphi}{\varphi})^n}{\frac{1}{\sqrt{5}}-\frac{1}{\sqrt{5}}(\frac{1-\varphi}{\varphi})^n}\\ | |||
&=&\varphi, | |||
\endaligned</math></center> | |||
gdzie ostatnia równość wynika z faktu, iż | |||
<center><math>\lim_{n\rightarrow\infty}\left(\frac{1-\varphi}{\varphi}\right)^n=0, | |||
</math></center> | |||
jako że <math>\left\vert\frac{1-\varphi}{\varphi}\right\vert<1</math>. | |||
}} | |||
===Macierze liczb Fibonacci'ego=== | |||
Rozważając specjalne kwadratowe macierze <math>2\times2</math> liczb Fibonacci'ego postaci | |||
<center><math>\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
f_{n+2}& f_{n+1} | |||
\\ f_{n+1}& f_n | |||
\end{array} | |||
\right] | |||
</math></center> | |||
łatwo zauważamy, że | |||
<center><math>\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
f_{n+2}& f_{n+1} | |||
\\ | |||
f_{n+1}& f_n | |||
\end{array} | |||
\right] | |||
\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
1&1 | |||
\\ | |||
1&0 | |||
\end{array} | |||
\right] | |||
= | |||
\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
f_{n+3}&f_{n+2} | |||
\\ | |||
f_{n+2}&f_{n+1} | |||
\end{array} | |||
\right]. | |||
</math></center> | |||
Ponieważ równocześnie: | |||
<center><math>\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
f_2&f_1 | |||
\\ | |||
f_1&f_0 | |||
\end{array} | |||
\right] | |||
= | |||
\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
1&1 | |||
\\ | |||
1&0 | |||
\end{array} | |||
\right], | |||
</math></center> | |||
to łatwo indukcyjnie łatwo udowodnić, że | |||
<center><math>\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
f_{n+1}&f_n | |||
\\ | |||
f_n&f_{n-1} | |||
\end{array} | |||
\right] | |||
= | |||
\left[ | |||
\begin{array} {cc} | |||
1&1 | |||
\\ | |||
1&0 | |||
\end{array} | |||
\right]^n. | |||
</math></center> | |||
Przyrównując wyznaczniki obu macierzy otrzymujemy tożsamość, którą jako pierwszy opublikował Jean-Dominique Cassini w 1680 roku. | |||
[[foto, notka]] | |||
{{obserwacja|2.5|obs|2.5| | |||
<math>f_{n+1}f_{n-1}-f_n^2=(-1)^n.</math>}} | |||
Korzystając z kolei z faktu, że <math>A^mA^n=A^{m+n}</math> | |||
dla dowolnej kwadratowej macierzy <math>A</math>, otrzymujemy: | |||
{{uwaga|2.6|uw 2.6| | |||
<center><math>\alignedf_n^2+f_{n-1}^2&=&f_{2n-1},\\ | |||
f_{n+1}f_m+f_nf_{m-1}&=&f_{m+n}. | |||
\endaligned</math></center> | |||
}} | |||
===Rozwiązywanie liniowych równań rekurencyjnych - metoda ogólna=== | |||
Rozumowanie dotyczące ciągu Fibonacci'ego możemy uogólnić. Chwilowo skupimy się jedynie na przypadku, gdy dla rozwiązania równania rekurencyjnego | |||
<center><math>s_n = a\cdot s_{n-1} + b\cdot s_{n-2}, | |||
</math></center> | |||
równanie kwadratowe | |||
<center><math>x^2 = ax+b | |||
</math></center> | |||
ma dokładnie dwa różne pierwiastki <math>x_1, x_2</math>. Wtedy bowiem łatwo pokazać, że ciąg | |||
<center><math>s_n = c_1 \cdot x_1^n + c_2 \cdot x_2^n | |||
</math></center> | |||
ze stałymi | |||
<center><math>c_1 = \frac{s_1 - s_0x_2}{x_1-x_2} | |||
\ \ \ \ \ \ \ \ | |||
c_2 = \frac{s_1 - s_0x_1}{x_2-x_1} | |||
</math></center> | |||
jest poszukiwanym rozwiązaniem. | |||
Gdy równanie <math>x^2 = ax+b</math> ma tylko jeden pierwiastek <math>x_0</math> (podwójny, gdy <math>a^2=4b</math>), to wkrótce pokażemy, że rozwiązaniem jest | |||
<center><math>s_n = c_1 \cdot x_0^n + c_2 \cdot n \cdot x_0^n | |||
</math></center> | |||
ze stałymi wyznaczonymi, jak poprzednio, poprzez dwa pierwsze wyrazy początkowe: | |||
<center><math>c_1 = s_0 | |||
\ \ \ \ \ \ \ \ | |||
c_2 = \frac{s_1 - s_0x_0}{x_0}. | |||
</math></center> | |||
==Drzewa binarne== |
Wersja z 12:29, 19 sie 2006
Definicje rekurencyjne
Definicja rekurencyjna (indukcyjna):
- nieformalnie - taka definicja, która odwołuje się do samej siebie - ale trzeba tu uważać, by odwołanie było do instancji o mniejszej komplikacji,
- zwykle chodzi o ciąg , - dla którego przepis na element wykorzystuje jakieś poprzednie elementy: itp.,
- początkowy element (lub kilka początkowych) muszą być zadane konkretnie - żeby było od czego zacząć,
- zwykle definicja rekurencyjna odwołuje się do jednego lub kilku poprzednich elementów, ale może też odwoływać się do wszystkich poprzednich.
Przykład
Silnia liczby (zapisywana jako ) to iloczyn kolejnych liczb naturalnych od do , czyli
Przyjmuje się że . Oto wartości silni dla kilku początkowych liczb naturalnych
Ciąg aby mógł być precyzyjnie rozumiany np. przez komputer, powinien być zadany rekurencyjnie jako:
Ponieważ pierwszy wyraz jest zadany, to możemy kolejno obliczać:
Przykład
Jaki ciąg jest zdefiniowany poprzez małą modyfikację w definicji silni?
A co definiują następujące określenia:
oraz
W ostatnim przypadku widać, że ponieważ odwołanie jest Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\mathsl”): {\displaystyle \mathsl{ dwa\quad wyrazy\quad wstecz }} , to już wyliczenie pierwszego wyrazu staje się niemożliwe.
Ciąg arytmetyczny
Przykład
W ciągu zadanym poprzez równania:
łatwo rozpoznać kolejne liczby parzyste:
Ogólnie ciąg zadany poprzez ustalenie oraz
to tzw. Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\mathsl”): {\displaystyle \mathsl {ciąg \quad arytmetyczny}}
.
Jego -ty wyraz dany jest wzorem:
Aby to uzasadnić, pokazujemy indukcyjnie, że:
oraz
Ciąg geometryczny
Przykład
W ciągu zadanym poprzez równania:
łatwo rozpoznać kolejne potęgi liczby :
Ogólnie ciąg zadany poprzez ustalenie oraz zadanie
to tzw. Parser nie mógł rozpoznać (nieznana funkcja „\mathsl”): {\displaystyle \mathsl ciąg\quad geometryczny}
.
Jego -ty wyraz dany jest wzorem:
Aby to uzasadnić, pokazujemy indukcyjnie, że:
oraz
Wieże Hanoi
Przykład (E.Lucas, 1883)
U zarania czasu Bóg umieścił 64 złote krążki na jednej z trzech diamentowych iglic tak, że krążki wyżej umieszczone miały mniejsze promienie.
Następnie Bóg polecił grupie mnichów przełożenie tych krążków na trzecią iglicę , ale tak by:
- w jednym ruchu przenosić tylko jeden krążek,
- krążek większy nigdy nie może leżeć na krążku mniejszym,
- można posługiwać się iglicą .
Mnisi pracują od zarania dziejów dzień i noc ... .Ile czasu im to zajmie?
Wieże Hanoi - analiza
By obliczyć ilość potrzebnych do wykonania ruchów, przeanalizujmy najpierw małe przypadki:
Łatwo zauważyć, że dla 1 krążka potrzebny jest jeden ruch:
Podobnie dla dwu krążków możemy postąpić:
Przy 3 krążkach postępujemy tak:
- najpierw przenosimy dwa górne krążki na iglicę posługując się iglicą :
- przenosimy największy krążek z na :
- przenosimy krążki z na posługując się iglicą :
co pokazuje, że potrzeba tu 7 ruchów.
Czy już wiesz jak rozwiązać to zadanie w ogólności (dla krążków)?
Oznaczmy przez liczbę ruchów potrzebnych do przeniesienia krążków z jednej iglicy na drugą. Wiemy już, że:
Aby przenieść krążków z na możemy postąpić podobnie jak w przypadku 3 krążków, redukując zadanie do:
- przenosimy górnych krążków na iglicę posługując się iglicą - potrzeba na to ruchów
- przenosimy największy krążek z na - to tylko jeden ruch
- przenosimy krążków z na posługując się iglicą - znów potrzeba na to ruchów
A zatem
Ile wobec tego wynosi ?
Mamy więc równanie rekurencyjne
bardzo podobne do ciągu geometrycznego.
Możemy policzyć kilka jego wyrazów:
i rozpoznać w nim ciąg potęg dwójki zmniejszonych o 1.
Ale czy rzeczywiście ?
I znów, aby się upewnić, że nasze { odgadnięcie} było poprawne, sprawdzamy indukcyjnie, że
co oznacza, że rzeczywiście ciąg spełnia równanie rekurencyjne, którym zadany jest ciąg .
A wiec ,
co przy przenoszeniu jednego krążka na sekundę zajmie ponad lat, a przenosząc te krążki "komputerem" 3GHz potrzeba będzie... i tak ponad tysiąc lat!
Przykład
Przykład
Jaka jest największa możliwa liczba obszarów wyznaczonych przez prostych na płaszczyźnie?
Sprawdźmy najpierw kilka pierwszych wartości.
- Gdy nie ma żadnej prostej obszar jest jeden.
- Jedna prosta tworzy zawsze dwa różne obszary.
- Kładąc drugą prostą (byle nie równoległą do pierwszej) otrzymujemy obszary.
W tym momencie możemy pokusić się o zgadywanie i przypuścić, że . Jednakże
- Dla trzech prostych jest to .
Rysunek: Rys. 1.5 Szkic na kartce
Zauważmy, że nowa prosta zwiększa ilość obszarów o jeśli przecina dokładnie z poprzednich prostych i to w nowych punktach przecięć. Z drugiej strony dwie proste mogą się przeciąć w co najwyżej jednym punkcie i przecinają się o ile nie są równolegle. Widzimy zatem, że najwięcej obszarów dostaniemy kładąc kolejne proste w ten sposób aby żadne dwie nie były równoległe i żadne trzy nie przecinały się w jednym punkcie. Otrzymujemy następujące równanie rekurencyjne:
Ponownie rozwiążemy równanie rozwijając je:
gdzie ostatnia równość wynika z - już udowodnionego - wzoru na sumę kolejnych liczb naturalnych.
Liczby Fibonacciego
Spośród ciągów zdefiniowanych rekurencyjnie, jednym z najsłynniejszych jest ciąg Fibonacciego zadany przez
Wszystkie wyrazy ciągu, oprócz pierwszych dwu, są sumą dwu poprzednich elementów. Oto kilka pierwszych wartości ciągu Fibonacciego:
- Jak odgadnąć wzór na ogólny wyraz ciągu?
- Jeśli nie można odgadnąć, to jak oszacować szybkość wzrostu tego ciągu?
- Czy rośnie on wielomianowo czy raczej wykładniczo?
Pierwsze pytanie - póki co - wydaje się dość beznadziejne.
Przykład
Na ile sposobów można ułożyć domina na prostokącie o rozmiarze ?
Oznaczmy, tę liczbę przez w zależności od .
- Dla jest to możliwe na dokładnie jeden sposób, tzn.
Rysunek: 1.6 Szkic na kartce
- Dla są już dwa takie sposoby:
- ustawiamy obie kostki poziomo, lub obie pionowo,
a zatem .
Rysunek:'' 1.7 Szkic na kartce
- Dla są trzy sposoby,
Rysunek: 1.8 Szkic na kartce
- Pokrywając większy prostokąt musimy jakoś pokryć dwa skrajne pola przylegające do krótszej krawędzi o długości . Można to zrobić na dwa sposoby:
- ułożyć jedno domino pionowo - pozostanie prostokąt , który można pokryć na sposobów,
- ułożyć dwa domina poziomo - pozostanie prostokąt , który można pokryć na sposobów.
Czyli łącznie jest sposobów pokrycia tablicy .
Rozpoznajemy w tym łatwo ciąg Fibonacci'ego (bo oczywiście pusty prostokąt można pokryć na dokładnie jeden sposób, ).
Obserwacja 2.1
Dowód
Polecamy jako ćwiczenie bardzo łatwy dowód powyższej równości przez indukcję. Przedstawimy alternatywny dowód posługujący się intuicją z poprzedniego przykładu. Wiemy zatem, że prostokąt wielkości można pokryć kostkami domina na sposobów.
Dla dowodu obserwacji, policzmy na ile sposobów można ułożyć prostokąt wielkości w taki sposób aby było tam chociaż jedno domino ustawione poziomo. Policzymy to dwiema różnymi metodami:
- Jest tylko jedna metoda ułożenia prostokąta bez poziomych klocków. A zatem jest sposobów ułożenia prostokąta z chociaż jednym dominem poziomym.
- Rozważmy kolejne możliwe miejsca pierwszego poziomego domina (tak naprawdę pary domin) w prostokącie od lewej:
- jeśli na samym początku jest para poziomych domin, to pozostaje prostokąt , który możemy wypełnić dowolnie na sposobów;
- jeśli na początku jest (gdzie ) pionowych domin, a potem następuje para poziomych, to pozostaje prostokąt , który można wypełnić na sposobów;
Rysunek: 1.10 Szkic na kartce
- para poziomych domin może się pojawić najdalej po pionowych dominach
To dowodzi, iż jest dokładnie sposobów ułożenia prostokąta z chociaż jednym dominem poziomym.
Policzyliśmy na dwa różne sposoby to samo, otrzymując obie strony postulowanej równości. To kończy dowód.

Obserwacja 2.2
Rysunek: Rys. 1.11 Szkic na kartce
Dowód
Dowód przez indukcję po :
- dla mamy ,
- do założonej indukcyjnie równości dodajmy obustronnie otrzymując
co kończy dowód kroku indukcyjnego.

Twierdzenie 2.3 [wzór Eulera-Bineta]
Dowód
Rozważmy równanie:
Mnożąc je obustronnie przez otrzymujemy:
Oznacza to, że jeśli jest pierwiastkiem równania , to ciąg spełnia zależność rekurencyjną Fibonacci'ego:
Tyle, że równanie ma dwa rzeczywiste rozwiązania:
Który więc z ciągów jest ciągiem Fibonacci'ego? Okazuje się, że żaden, bo na przykład ilorazy kolejnych wyrazów ciągu Fibonacci'ego nie są stałe, a takie musiałyby być dla ciągów geometrycznych . Co więcej:
- jeśli ciąg spełnia zależność , to dla dowolnej liczby rzeczywistej ciąg też spełnia tę zależność,
- jeśli ciągi i spełniają zależność , to ich suma też spełnia tę zależność.
Oznacza to w szczególności, że zbiór ciągów spełniających zależność jest podprzestrzenią wektorową przestrzeni .
Ćwiczenie
Przypuśćmy na chwilę, że jakaś kombinacja liniowa ciągów , tzn.
jest poszukiwanym ciągiem Fibonacci'ego. Aby wyznaczyć stałe zauważmy, że muszą one spełniać układ równań:
co po rozwiązaniu daje:
i ostatecznie dostajemy ciąg:
jako potencjalnego kandydata na ciąg Fibonacci'ego. W istocie potrzebujemy indukcyjnego dowodu, że . Dla wygody oznaczmy .
- Ponieważ liczby Fibonacci'ego są zadane wzorem odwołującym się
do dwóch poprzednich elementów sprawdzamy dwie pierwsze wartości:
- ,
- ,
- Aby pokazać, że użyjemy pod koniec naszych obliczeń założenia indukcyjnego, że i , a także tego, że zarówno jak i spełniają zależność :

Liczba jest powszechnie znana jako złota liczba. Opisuje ona tak zwane złote proporcje w sztuce. Pojawia się ona również bardzo często przy okazji różnych obiektów kombinatorycznych. Występuje również w kolejnym wniosku, który po raz pierwszy zaobserwował Johannes Kepler.
Wniosek 2.4
Dowód
gdzie ostatnia równość wynika z faktu, iż
jako że .

Macierze liczb Fibonacci'ego
Rozważając specjalne kwadratowe macierze liczb Fibonacci'ego postaci
łatwo zauważamy, że
Ponieważ równocześnie:
to łatwo indukcyjnie łatwo udowodnić, że
Przyrównując wyznaczniki obu macierzy otrzymujemy tożsamość, którą jako pierwszy opublikował Jean-Dominique Cassini w 1680 roku.
Obserwacja 2.5
Korzystając z kolei z faktu, że dla dowolnej kwadratowej macierzy , otrzymujemy:
Rozwiązywanie liniowych równań rekurencyjnych - metoda ogólna
Rozumowanie dotyczące ciągu Fibonacci'ego możemy uogólnić. Chwilowo skupimy się jedynie na przypadku, gdy dla rozwiązania równania rekurencyjnego
równanie kwadratowe
ma dokładnie dwa różne pierwiastki . Wtedy bowiem łatwo pokazać, że ciąg
ze stałymi
jest poszukiwanym rozwiązaniem.
Gdy równanie ma tylko jeden pierwiastek (podwójny, gdy ), to wkrótce pokażemy, że rozwiązaniem jest
ze stałymi wyznaczonymi, jak poprzednio, poprzez dwa pierwsze wyrazy początkowe: