Wstęp
Poniższy wykład poświęcony jest konsekwencjom aksjomatu wyboru.
Aksjomat wyboru jest niewątpliwie najbardziej kontrowersyjnym z
aksjomatów ZFC. Wielu znanych matematyków poddawało go w wątpliwość.
W chwili obecnej znakomita większość uważa, że aksjomat wyboru jest
prawdziwy, nawet jeśli niektóre z jego konsekwencji są sprzeczne z
intuicją.
W tym wykładzie przedstawiamy szereg twierdzeń, które są równoważne
lub wynikają z aksjomatu wyboru. Zanim przejdziemy do wypowiedzi
tych faktów, wprowadzimy jeszcze jeden koncept.
Zbiory dobrze uporządkowane
Definicja dobrego porządku nie zależy od aksjomatu wyboru.
W aksjomatyce ZF istnieje wiele zbiorów dobrze uporządkowanych.
Jednak w obecności aksjomatu wyboru zbiory dobrze uporządkowane
nabierają zupełnie nowego znaczenia.
Definicja 2.1.
Istnienie zbiorów dobrze uporządkowanych nie jest nowością. Zdefiniowany w Wykładzie 7 zbiór liczb naturalnych jest dobrze uporządkowany na mocy dowiedzionych tam twierdzeń. Łatwo zauważyć,
że również każda liczba naturalna
wraz z relacją inkluzji jest zbiorem dobrze uporządkowanym. Ogólnie, następujący fakt jest prawdziwy
Fakt 2.2.
Dowód
Dokładnej analizie własności zbiorów dobrze uporządkowanych jest poświęcony Wykład 12. W dalszej części wykładu ograniczamy się do własności tych porządków bezpośrednio powiązanych z aksjomatem wyboru.
Aksjomat wyboru i twierdzenia mu równoważne
Tę część wykładu zaczniemy od przytoczenia aksjomatu wyboru w
postaci, w jakiej został wprowadzony w Wykładzie 4.
Aksjomat Wyboru. Następująca formuła jest prawdziwa:
Aksjomat ten mówi, że jeśli
jest rodziną niepustych, parami rozłącznych zbiorów, to istnieje zbiór mający z każdym elementem
dokładnie jeden element wspólny. Zbiór
, którego istnienie gwarantuje aksjomat wyboru, "wybiera" z każdego elementu rodziny dokładnie jeden element (rysynek 1). Zbiory jako pionowe, nieregularne obszary, zbiór
wybierający jako poziomy zbiór przecinający każdy z nich na dokładnie jednym elemencie.
W dalszej części wykładu prezentujemy kilka twierdzeń równoważnych
aksjomatowi wyboru. To znaczy, że na gruncie aksjomatyki ZF, bez
aksjomatu wyboru, założenie prawdziwości któregokolwiek z tych
twierdzeń implikuje prawdziwość aksjomatu wyboru i vice versa.
Bardzo istotną częścią dowodów jest wykazanie, że twierdzenia te są
dokładnie równoważne aksjomatowi wyboru na gruncie ZF. Na
gruncie aksjomatyki ZFC twierdzenia te dają się udowodnić przy
użyciu aksjomatu wyboru.
Aby wykazać równoważność między aksjomatem wyboru a poniższymi
twierdzeniami, pokażemy, że każde twierdzenie implikuje następne i że
ostatnie implikuje aksjomat wyboru. Jest to najprostszy sposób na
wykazanie równoważności.
Twierdzenia dotyczące zbiorów
Pierwsze, równoważne aksjomatowi wyboru, twierdzenie mówi o
istnieniu funkcji wybierającej. W aksjomacie wyboru, z
rodziny zbiorów wybieraliśmy elementy przez utworzenie zbioru. Aby
możliwe było wybranie dokładnie jednego elementu z każdego
zbioru, niezbędne było założenie o rozłączności tych zbiorów.
Poniższe twierdzenie mówi o istnieniu funkcji wybierającej elementy
ze zbiorów.
Twierdzenie 3.1.
Dla dowolnej rodziny niepustych zbiorów istnieje funkcja, która
każdemu zbiorowi w tej rodzinie przyporządkowuje któryś z jego
elementów. Formalnie
Poniżej przedstawiamy dowód, na gruncie ZF, że aksjomat
wyboru implikuje powyższe twierdzenie.
Dowód
Kolejny fakt, równoważny aksjomatowi wyboru, przedstawiamy
w formie ćwiczenia:
Rozwiązanie
Pokażmy najpierw, że z aksjomatu wyboru wynika powyższe stwierdzenie. Ustalmy dowolną surjekcję
i zdefiniujmy zbiór
w następujący sposób:
Jest to zbiór składający się z przeciwobrazów singletonów z
. Ponieważ
jest surjekcją
, a ponieważ
jest funkcją każde dwa różne elementy
przecinają się pusto. W związku z tym do zbioru
możemy zastosować aksjomat wyboru i otrzymać zbiór
mający dokładnie jeden element wspólny z każdym elementem
, wtedy
jest funkcją przekształcającą
w
i taką, że
jest identycznością na
. Fakt, że
jest funkcją jest oczywisty z
definicji i z własności
. Aby dowieść własności złożenia ustalmy
, wtedy
implikuje
, czyli
, co dowodzi implikacji.
Aby wykazać, że stwierdzenie implikuje aksjomat wyboru ustalmy dowolny zbiór
taki, że
, oraz, że każde dwa różne elementy zbioru
są rozłączne. Zdefiniujmy funkcję
tak, że
Relacja
jest funkcją, ponieważ każdy element
należy do dokładnie jednego zbioru w
i jest surjekcją, ponieważ
. Na mocy powyższego stwierdzenia istnieje funkcja
taka, że
jest identycznością na
. Ustalmy
, wtedy
wtedy i tylko wtedy, kiedy
, a ponieważ
jest funkcją, to zbiór
jest zbiorem, który z każdym elementem
ma dokładnie jeden element wspólny. Czyli ze stwierdzenia powyżej wynika aksjomat wyboru.
Twierdzenia dotyczące porządków
Kolejne dwa twierdzenia dotyczą częściowych porządków. Pierwsze z
nich gwarantuje istnienie maksymalnych łańcuchów.
Twierdzenie 3.2. [Zasada maksimum Felixa Hausdorff'a]
W każdym zbiorze częściowo uporządkowanym istnieje maksymalny, pod
względem inkluzji, łańcuch.
Zgodnie z przyjętą strategią postępowania wykażemy, że
Twierdzenie 3.1 (patrz twierdzenie 3.1.) implikuje zasadę maksimum Felixa Hausdorffa.
Dowód
Twierdzenie 3.1 (patrz twierdzenie 3.1.) implikuje zasadę maksimum Felixa Hausdorffa.
Dowód tej implikacji opiera się na Twierdzeniu Bourbakiego-Witta z Wykładu 10 (patrz Twierdzenie Bourbakiego-Witta). Ustalmy dowolny zbiór częściowo uporządkowany
. Jeśli
, to zbiór ten posiada dokładnie jeden łańcuch i fakt jest dowiedziony. Jeśli
,
oznaczmy przez
zbiór częściowo uporządkowany
składający się z łańcuchów w
uporządkowanych przez inkluzję
jest uporządkowany liniowo przez
Zbiór częściowo uporządkowany
jest łańcuchowo zupełny. Aby to pokazać, ustalmy dowolny, uporządkowany liniowo przez inkluzję zbiór
. Jeśli
należy do
, to jest to niewątpliwie supremum zbioru
. Aby wykazać, że
jest elementem
, należy wykazać, że jest on uporządkowany liniowo przez
. Weźmy dwa elementy
-
i
. Istnieje
i
takie, że
, a
. Ponieważ
jest łańcuchem, to, bez straty ogólności, możemy założyć, że
. Wtedy, zarówno
jak i
, należą do
i
ponieważ
, wnioskujemy, że
i
są porównywalne. Wykazaliśmy, że dowolne dwa elementy
są porównywalne, czyli że
jest uporządkowany liniowo przez
.
Na mocy Twierdzenia 3.1 (patrz Twierdzenie 3.1.) definiujemy funkcję wyboru
dla zbioru
zwracającą, dla każdego niepustego podzbioru
, jego element. Twierdzenie Bourbakiego-Witta będziemy stosować do funkcji
przeprowadzającej
w
i zdefiniowanej następująco:
Funkcja
dostaje jako argument łańcuch w
oznaczony przez
i przy pomocy funkcji
rozszerza (jeśli jest to możliwe)
o jeden element porównywalny ze wszystkimi elementami
, otrzymując w ten sposób nowy, większy łańcuch.
Zbiór
i funkcja
spełniają założenia Twierdzenia Bourbakiego-Witta i, na jego mocy, istnieje punkt stały
, czyli zbiór
taki, że
. To gwarantuje, że zbiór
elementów porównywalnych z każdym elementem
jest pusty, czyli że
jest maksymalnym pod względem inkluzji łańcuchem w
.

Równoważną wersję zasady Felixa Hausdorffa pozostawiamy jako ćwiczenie.
Ćwiczenie 3.2
Wykaż, na gruncie ZF, że następujące stwierdzenie jest równoważne
zasadzie Felixa Hausdorffa: "W każdym zbiorze częściowo uporządkowanym każdy łańcuch jest zawarty w maksymalnym, pod względem inkluzji, łańcuchu".
Rozwiązanie
Aby udowodnić zasadę maksimum Felixa Hausdorffa używając powyższego stwierdzenia, wystarczy, dla dowolnego zbioru częściowo uporządkowanego znaleźć jeden łańcuch i z faktu że jest on zawarty w łańcuchu maksymalnym wynika, że łańcuch maksymalny istnieje. Dla dowolnego zbioru częściowo uporządkowanego możemy znaleźć jego podzbiór
, który jest łańcuchem i w związku z tym jest zawarty w jakimś łańcuchu maksymalnym, co należało wykazać.
Aby wykazać powyższe stwierdzenie używając zasady Felixa Hausdorffa, ustalmy dowolny zbiór częściowo uporządkowany
i dowolny łańcuch
. Rozważmy zbiór
taki, że
Ponieważ
jest łańcuchem, mamy
. Zastosujmy zasadę Hausdorff'a do zbioru
uporządkowane przez
zawężone do
. Gwarantuje ona istnienie łańcucha maksymalnego
w
. Ponieważ każdy z elementów zbioru
był porównywalny z każdym elementem zbioru
(i w szczególności z każdym elementem zbioru
), to
jest łańcuchem i maksymalność
gwarantuje
. Pozostaje wykazać, że
jest maksymalnym łańcuchem w
. Gdyby tak nie było to istniało by
porównywalne z każdym elementem
. Wtedy
byłoby porównywalne z każdym elementem
i w związku z tym
i
, co przeczy maksymalności
w
. W związku z tym
jest maksymalnym łańcuchem w
i zawiera
- stwierdzenie zostało dowiedzione.
Kolejne z równoważnych aksjomatowi wyboru twierdzeń nosi nazwę Lematu Maxa Augusta Zorna. Nazwa ta ma korzenie historyczne i dlatego pozostawiamy ją w tym brzmieniu.
Twierdzenie 3.3. [Lemat Maxa Augusta Zorna]
Jeśli w pewnym zbiorze częściowo uporządkowanym, każdy łańcuch jest
ograniczony od góry, to istnieje w nim element maksymalny.
Dowodzimy kolejną implikację
Dowód
Zasada maksimum Felixa Hausdorffa implikuje Lemat Maxa Augusta Zorna. Dowód tej implikacji jest bardzo prosty. Wybierzmy dowolny zbiór częściowo uporządkowany spełniający założenia Lematu Maxa Augusta Zorna, czyli taki, że każdy łańcuch jest w nim ograniczony od góry. Na mocy zasady maksimum Felixa Hausdorffa istnieje w tym zbiorze łańcuch maksymalny pod względem inkluzji. Łańcuch ten posiada ograniczenie górne, które musi być elementem łańcucha i równocześnie elementem maksymalnym zbioru. Jeśliby tak nie było, to dodając element istotnie większy od tego ograniczenia do łańcucha danego przez zasadę maksimum Hausdorffa, uzyskalibyśmy łańcuch istotnie większy pod względem inkluzji.

Kolejne ćwiczenie mówi o istnieniu maksymalnego antyłańcucha.
Ćwiczenie 3.3
Udowodnij, używając lematu Maxa Augusta Zorna, że w każdym zbiorze częściowo uporządkowanym istnieje antyłańcuch maksymalny pod względem inkluzji.
Rozwiązanie
Ustalmy dowolny niepusty (twierdzenie jest trywialne dla zbiorów pustych) zbiór częściowo uporządkowany
. Zdefiniujmy zbiór
i uporządkujmy go relacją inkluzji. Aby móc zastosować do
lemat Maxa Augusta Zorna, wykażemy, że każdy łańcuch ma majorantę. Ustalmy w tym celu dowolny łańcuch
w
. Najprostszym kandydatem na majorantę
względem inkluzji jest
- wykażemy, że
jest antyłańcuchem w
. Niewątpliwie
. Ustalmy dwa dowolne elementy
i
w
, wtedy istnieje
i
takie, że
i
. Ponieważ
jest łańcuchem w sensie inkluzji, to
i
są porównywalne i możemy, bez straty ogólności założyć, że
i w związku z tym
. Ponieważ
, to
jest antyłańcuchem, czyli elementy
i
są nieporównywalne w
. Wykazaliśmy, że dowolne dwa elementy
są nieporównywalne, czyli, że
jest antyłańcuchem i należy do
. Wnioskujemy, że każdy łańcuch w
ma majorantę.
Na podstawie lematu Maxa Augusta Zorna wnioskujemy, że
posiada element maksymalny - jest to, poszukiwany przez nas, maksymalny w sensie inkluzji antyłańcuch.
Poniższe ćwiczenie dotyczy rozszerzeń porządków.
Rozwiązanie
Ustalmy dowolny porządek częściowy
na niepustym zbiorze
(porządek pusty na zbiorze pustym jest liniowy). Niech zbiór
będzie zbiorem porządków rozszerzających
na
jest porządkiem częściowym na
rozszerzającym
uporządkowanym przez inkluzję. Formalnie, każdy element zbioru
jest nadzbiorem relacji
.
Wykażemy teraz, że w zbiorze
, uporządkowanym przez inkluzję, każdy łańcuch ma majorantę. Niech
będzie niepustym łańcuchem, wtedy, standardowo, kandydatem na majorantę łańcucha
jest zbiór
. Relacja
jest niewątpliwie nadzbiorem
, bo istnieje element
który jest takim nadzbiorem. Relacja ta jest przechodnia, bo jeśli
i
, to
i
dla pewnych
i
. Ponieważ
było łańcuchem, bez straty ogólności możemy założyć, że
i w związku z tym obie pary są elementami
i przechodniość
gwarantuje, że
. Antysymetrii dowodzimy w identyczny sposób, co pozwala nam stwierdzić, że
i, że każdy łańcuch w
ma majorantę.
Niech relacja
będzie, gwarantowanym przez lemat Maxa Augusta Zorna, elementem maksymalnym w
. Jeśli
jest porządkiem liniowym, to jest to poszukiwane rozszerzenie liniowe
i dowód jest zakończony. Pokażemy, że przypadek kiedy
nie jest porządkiem liniowym prowadzi do sprzeczności. Załóżmy, że
nie jest porządkiem liniowym, czyli, że istnieją dwa elementy
i
nieporównywalne w
. Zdefiniujmy
oraz
Zauważmy że przecięcie zbiorów
i
jest puste (w przeciwnym przypadku otrzymalibyśmy z przechodniości
), co więcej żaden element
nie może być nad (w
) żadnym elementem
(z tego samego powodu).
Zdefiniujmy nową relację
Relacja
jest oczywiście zwrotna (ponieważ zawiera
). Aby dowieść antysymetrii załóżmy, że
i
. Jeśli w obu przypadkach pierwsza część alternatywy jest prawdą, to, na mocy antysymetrii
mamy
. W obu przypadkach prawdą nie może być druga część alternatywy, bo wtedy
co wykluczyliśmy. Pozostaje możliwość, że
i
- którą jednak też
wykluczyliśmy wcześniej. W dowodzie przechodniości, zakładając
i
, wszystkie przypadki trywializują się podobnie jak w antysymetrii, za wyjątkiem przypadku kiedy
i
(i przypadku dualnego, kiedy
i
). Ale wtedy z przechodniości
wnioskujemy, że
(lub, że
) i że
. Pokazaliśmy, że
jest częściowym porządkiem na
. Niewątpliwie
rozszerza
(ponieważ jest nadzbiorem
rozszerzającej
). Równocześnie
dla elementów, które były nieporównywalne w
. Sprzeczność z maksymalnością
pozwala zakończyć dowód niewprost.
W Wykładzie 5 (patrz Wykład 5) pokazaliśmy, że dla dowolnej relacji istnieje najmniejsza relacja równoważności zawierająca tą relację. W poniższym ćwiczeniu pokażemy, że dla niektórych relacji istnieje maksymalna, pod względem inkluzji, relacja równoważności zawarta w
nich
Rozwiązanie
Ustalmy niepusty zbiór
(twierdzenie jest trywialne dla zbioru pustego). Podobnie jak w poprzednich przypadkach lemat Maxa Augusta Zorn'a stosować będziemy do zbioru uporządkowanego przez inkluzję. Zbiorem tym jest
Zbiór
niewątpliwie nie jest pusty, ponieważ
. Jeśli
zbiór
uporządkowany przez inkluzję spełnia założenia lematu
Maxa Augusta Zorn'a, to jego element maksymalny jest niewątpliwe maksymalną w
sensie inkluzji relacją równoważności zawartą w
. Pozostaje
wykazać, że każdy łańcuch w
posiada
ograniczenie górne.
Ustalmy dowolny niepusty łańcuch
. Musimy wykazać, że
jest relacją równoważności i, że
. Ponieważ każdy element
jest elementem
i w związku z tym podzbiorem
, to również ich unia jest podzbiorem
. Wykażemy teraz, że
jest relacją równoważności. Relacja ta jest niewątpliwie zwrotna, ponieważ istnieje element
i jest on zwrotny. Jest przechodnia, bo dla
i
mamy
i
dla pewnych
. Zbiory
i
są porównywalne w sensie inkluzji więc, bez straty ogólności zakładamy, że
i w związku z tym obie pary należą do
. Ponieważ relacja
, jako element
, jest przechodnia, to
co dowodzi przechodniości. Dla dowodu symetrii ustalmy dowolne
wtedy dla pewnego
mamy
i, ponieważ
jest symetryczna,
czego należało dowieść. Wykazaliśmy że w zbiorze częściowo uporządkowanym
każdy łańcuch ma majorantę, więc istniejący, na podstawie lematu Maxa Augusta Zorna, element maksymalny jest poszukiwaną przez nas relacją równoważności.
Kolejny warunek równoważny dotyczy zbiorów dobrze uporządkowanych.
Twierdzenie Ernsta Zermelo
Twierdzenie Zermelo jest jedną z równoważnych postaci aksjomatu
wyboru, w którą wyjątkowo trudno uwierzyć.
Twierdzenie 3.4. [Zermelo]
Dla każdego zbioru istnieje relacja, która jest dobrym porządkiem na
tym zbiorze.
Kolejny dowód to
Dowód
Lemat Maxa Augusta Zorna implikuje Twierdzenie Ernsta Zermelo. Ustalmy dowolny zbiór niepusty
(dla zbioru pustego porządek pusty porządkuje go dobrze). Rozważmy zbiór
składający się z podzbiorów
, które mogą być dobrze uporządkowane, wraz z dobrymi porządkami
i zdefiniujmy relację na elementach
w następujący sposób
czyli dwa elementy
są porównywalne wtedy i tylko wtedy, jeśli zbiory, na których, są określone są porównywalne w sensie inkluzji i porządek zdefiniowany na większym zbiorze jest rozszerzeniem porządku zdefiniowanego na mniejszym przez dodanie elementów większych od wszystkich zastanych. Aby zastosować Lemat Maxa Augusta Zorna do zbioru częściowo uporządkowanego
musimy wykazać, że każdy łańcuch w tym zbiorze ma ograniczenie górne.
Niech
będzie łańcuchem w sensie
. Zdefiniujmy
jako unię wszystkich pierwszych współrzędnych elementów
i
jako unię drugich współrzędnych elementów
. Niewątpliwie
. Ponieważ
jest łańcuchem w sensie
, to
relacja
jest porządkiem liniowym na
. Aby wykazać, że
jest dobrym porządkiem na
, ustalmy dowolny
. Niewątpliwie istnieje element
taki, że
. Ponieważ
, to
jest dobrze uporządkowany przez
i w związku z tym
posiada element najmniejszy w
- oznaczmy go przez
. Element
będzie również najmniejszym elementem
w
. Aby to wykazać, ustalmy
. Jeśli
, to niewątpliwie
i w związku z tym
. Jeśli
, to
dla jakiegoś
. Ponieważ
jest łańcuchem wnioskujemy, że
i na mocy definicji
, że
, czyli
, co należało wykazać.
Stosując Lemat Maxa Augusta Zorna wnioskujemy, że w zbiorze częściowo
uporządkowanym
istnieje element maksymalny
. Jeśli
, to
jest wymaganym dobrym porządkiem na
. Aby wykazać, że tak musi być, załóżmy niewprost, że
, czyli że istnieje
. Wtedy zbiór
wraz z dobrym porządkiem
zdefiniowanym jako
jest większy w sensie relacji
, co przeczy maksymalności
. Uzyskana w dowodzie niewprost sprzeczność kończy rozumowanie.

Twierdzenie Ernsta Zermelo jest sprzeczne z intuicją wielu matematyków. Gwarantuje ono między innymi istnienie dobrego porządku na liczbach rzeczywistych, czyli takiego liniowego uporządkowania liczb rzeczywistych, w którym każdy zbiór posiada element najmniejszy. Porządek taki jest trudnym do wyobrażenia konceptem matematycznym.
Aby zamknąć ciąg rozumowań, wystarczy wykazać, że Twierdzenie Zermelo implikuje aksjomat wyboru.
Dowód
Nasze rozumowanie wykazało, że wszystkie powyższe fakty są
równoważne na gruncie ZF. Jak wspomnieliśmy na początku, aksjomat
wyboru jest kontrowersyjnym aksjomatem. Niektóre z równoważnych mu
stwierdzeń są intuicyjnie oczywiste, inne przeczą intuicji.
Podsumujemy rozdział żartem autorstwa Jerrego Bona:
The Axiom of Choice is obviously true; the Well Ordering Principle
is obviously false; and who can tell about Max August Zorn's
Lemma? (Aksjomat wyboru jest oczywiście prawdziwy;
twierdzenie Ernsta Zermelo jest oczywiście fałszem; lemat Zorn'a kto
wie?)
Twierdzenia wymagające aksjomatu wyboru
Wiele twierdzeń wymaga aksjomatu wyboru, choć założenie ich
prawdziwości w ZF nie implikuje prawdziwości tego aksjomatu. W tej
części wykładu przedstawimy kilka tego typu twierdzeń. Zwróćmy
uwagę, że żadna z dostępnych w tej chwili technik dowodowych nie
nadaje się do udowodnienia, że jakiś fakt jest słabszy od aksjomatu
wyboru. Możemy pokazać, że jeśli aksjomat wyboru jest prawdą, to
dane twierdzenie jest prawdziwe, ale nie możemy pokazać, że jeśli
założymy dane twierdzenie, to aksjomat wyboru nie musi być prawdą.
Nie jesteśmy w stanie zdecydować, czy aksjomat wyboru jest niezbędny
do udowodnienia danego twierdzenia - tego typu dowody wykraczają
poza zakres tego kursu i nie będą prezentowane.
Pierwszy z faktów, które będziemy dowodzić brzmi następująco:
Twierdzenie 4.1.
Dla dowolnego zbioru nieskończonego istnieje iniekcja ze zbioru
liczb naturalnych w ten zbiór.
Dowód 1
Co możemy dowieść bez aksjomatu wyboru. Ustalmy dowolny zbiór nieskończony
. Na mocy definicji z Wykładu 9 wiemy, że nie istnieje bijekcja między
a żadną liczbą naturalną. Pokażmy najpierw, że dla każdej liczby naturalnej
istnieje iniekcja z
do
. Dowód przeprowadzamy przez indukcję na
.
- Jeśli
, to niewątpliwie istnieje iniekcja ze zbioru pustego w
- jest to funkcja pusta.
- Załóżmy, że istnieje iniekcja
. Ponieważ nie istnieje bijekcja pomiędzy
a
, wnioskujemy, że
, czyli że istnieje
. Zdefiniujmy
jako
Funkcja
jest iniekcją, co kończy dowód indukcyjny.
Wykazaliśmy jedynie, że dla każdej liczby naturalnej istnieje iniekcja z niej w
. Nie udało nam się wykazać istnienia jednej funkcji dla całego zbioru
.

Dowód 2
Dowód przy użyciu aksjomatu wyboru. Aby udowodnić istnienie iniekcji z
w
, skorzystamy z
Twierdzenia twierdzenie 3.1. równoważnego aksjomatowi wyboru. Zastosujmy je do zbioru
, dostając funkcję
taką, że
dla każdego
, jeśli tylko
. Aby udowodnić istnienie żądanej funkcji, zastosujemy twierdzenie o definiowaniu przez indukcję. Dzięki temu twierdzeniu dostaniemy funkcję
taką, że
oraz
Jest to funkcja, która każdej liczbie naturalnej przyporządkowuje zbiór o jeden element większy niż przyporządkowany poprzedniej liczbie naturalnej. Aby otrzymać żądaną iniekcję wystarczy zdefiniować:
Funkcja
jest dobrze zdefiniowana, ponieważ dla każdego
zbiór
jest jednoelementowy (co gwarantuje definicja funkcji
). A jest iniekcją, ponieważ
, jeśli tylko
.

Kolejną konsekwencję podajemy w formie ćwiczenia.
Ćwiczenie 4.1
Rozważmy przedział
w zbiorze liczb rzeczywistych. Niech funkcja
będzie "miłą miarą zbiorów",
jeśli:
- dla każdego zbioru jego miara jest większa lub równa
i
,
- jeśli zbiór
ma miarę
to
dla dowolnego
- to znaczy, że przesunięcie zbioru o wektor nie zmienia jego miary,
- jeśli
są zbiorami parami rozłącznymi, to suma tych zbiorów ma miarę równą sumie miar
to znaczy, że sumowanie zbiorów rozłącznych zachowuje miarę.
Wykaż, że nie istnieje miła miara zbiorów.
Podpowiedź
Połóż dwie liczby w relacji ze sobą jeśli ich różnica jest wymierna.
Podpowiedź
Wybierz po jednym reprezentancie z każdej klasy równoważności i przesuń go o wektor.
Rozwiązanie
Załóżmy, niewprost, że istnieje miła miara
. Zdefiniujmy relację równoważności
na zbiorze
w następujący sposób
Niewątpliwie relacja
jest relacją równoważności:
ponieważ
,
ponieważ, jeśli
to również
,
ponieważ jeśli
i
, to również
.
W związku z tym zbiór
podzielony jest na klasy równoważności
i, na mocy aksjomatu wyboru, możemy wybrać zbiór
posiadający po
jednym elemencie z każdej klasy równoważności. Rozważmy przeliczalną rodzinę zbiorów
, gdzie
jest liczbą
wymierną z przedziału
, a zbiór
jest translacją zbioru
o liczbę
Ponieważ każdy element zbioru
jest odległy o liczbę wymierną
od jakiegoś elementu
(ponieważ jest z nim w tej samej klasie
równoważności) i ponieważ ta odległość nie może być większa niż
,
to
czyli miara zbioru
musi być pomiędzy
, a
. Ale, z założenia o mierze
mamy
dla każdego
. Oraz
skąd wnioskujemy, że
musi być równe zero (w przeciwnym przypadku suma po prawej stronie równości byłaby
nieskończona) i w związku z tym również
, czyli zbiór
ma miarę
, co jest żądaną sprzecznością. Skonstruowany przez nas zbiór
nazywa się, od nazwiska pomysłodawcy, zbiorem Vitaliego.
Podsumowanie
W powyższym wykładzie przedstawiliśmy twierdzenia równoważne
aksjomatowi wyboru i udowodniliśmy kilka jego konsekwencji. Aksjomat
wyboru jest kontrowersyjnym aksjomatem. Przyjęcie go, pociąga za sobą
nieintuicyjne konsekwencje. Zakładając aksjomat wyboru, możemy
wykazać, że zbiór liczb rzeczywistych daje się uporządkować w taki
sposób, że każdy jego podzbiór ma element najmniejszy. Kolejną
nieintuicyjną konsekwencją jest wykazany przez Stefana Banacha i Alfreda Tarskiego paradoksalny rozkład trójwymiarowej kuli na sześć części, z których, za pomocą obrotów i translacji, możemy skleić dwie kule identyczne z pierwszą.
Z drugiej strony, wiele intuicyjnych faktów wymaga aksjomatu wyboru lub jednej z jego słabszych wersji. Twierdzenie, że jeśli zbiór jest nieskończony, to istnieje iniekcja liczb naturalnych w ten zbiór, jest intuicyjnym faktem. Bertrand Russell powiedział o aksjomacie wyboru:
The Axiom of Choice is necessary to select a set from an infinite
number of socks, but not an infinite number of shoes (Aksjomat wyboru jest niezbędny, aby wybrać zbiór z nieskończonej ilości skarpet, ale nie z nieskończonej ilości butów).
Znaczenie tego cytatu powinno być jasne. Jesteśmy w stanie wybrać po
jednym bucie z nieskończonego zbioru par mówiąc "wybierzmy buty
lewe". Nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tego rozumowania, jeśli
byty występujące w zbiorach są identyczne.